To zalążek ogólnopolskiego muzeum. Centrum Edukacyjno-Wystawiennicze już działa

2016.08.30 20:49
Pomysł utworzenia Centrum Edukacyjno-Wystawienniczego Muzeum Pamięci Sybiru narodził się w ubiegłym roku. We wtorek (30.08) doczekał się finału - nowe miejsce zostało oficjalnie otwarte. Do końca roku zwiedzanie placówki będzie bezpłatne.
To zalążek ogólnopolskiego muzeum. Centrum Edukacyjno-Wystawiennicze już działa
Fot: Ewelina Sadowska-Dubicka
Z Muzeum cieszą się zwłaszcza sami sybiracy

Zalążek czegoś wielkiego

- To skromna, ale ważna placówka na drodze tworzenia Muzeum Pamięci Sybiru - podkreślał, otwierając lokal przy ul. Sienkiewicza 26, prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Przypominał też, że zalążek nowego Muzeum działa w centrum miasta właśnie po to, by zachęcić każdego, nawet przypadkowego przechodnia, do zajrzenia tam i poznania historii sybiraków.

- Białystok jest ostatnim miastem II Rzeczpospolitej w granicach dzisiejszej Polski, z którego były dokonywane wywózki. Białystok ma nie tylko zaszczyt, ale i obowiązek, by być kustoszem pamięci polskiego sybiru - dodawał poseł Robert Tyszkiewicz.

Najważniejsze dla sybiraków

Podczas otwarcia placówki podkreślano przede wszystkim to, że jej utworzenie nie byłoby możliwe, gdyby nie sami sybiracy, którzy dzielą się bezcennymi pamiątkami przywiezionymi ze Wschodu, ale też wspomnieniami.

- Zamiast leżeć gdzieś w kartonach, szufladach, od dzisiaj będą przekazywać prawdę historyczną, od dzisiaj będą kształtować nowe postawy młodych - nie ma wątpliwości Tadeusz Chwiedź, prezes Związku Sybiraków.

Z Muzeum cieszą się zwłaszcza sami sybiracy:
- To ważna inicjatywa dla młodego pokolenia i ogółu społeczeństwa, żeby widziano tę tragedię - uważa jeden z nich - Bogdan Tykocki.

Bogdan Tykocki został wywieziony na Syberię jako 10-letnie dziecko. Był tam od 13 kwietnia 1940 r. do 13 marca 1946 r. Przekazał do Muzeum "zeszyt" z 1943 r. Jego pamiątka to zwykła broszura, w której wykorzystywał na naukę pisania przestrzenie pomiędzy drukowanymi wierszami. Jak sam mówi, dużo z tego okresu zapomniał, ale jednocześnie niektóre rzeczy ma przed oczyma, jakby wydarzyły się wczoraj.

- Na przykład pierwsze Boże Narodzenie. Mieszkaliśmy w ziemiance, w której były 4 rodziny: pani Tyszkiewicz, pani Rybacka, my Tykoccy i pani Drodowa. U każdego w kącie słoma leżała, na środku stała kopciułka - taka buteleczka z naftą, w środku knot. Każdy miał porcję chleba, troszkę zaoszczędził, żeby było na Wigilię. Pośpiewaliśmy, popłakaliśmy... - przypomina Bogdan Tykocki.

Miejsce na lekcje i zwiedzanie

- W Centrum Edukacyjno-Wystawienniczym będą pracowały 2 osoby od wtorku do soboty w godz. 9.30-17.00. Przez pierwszy miesiąc do godz. 12.00 planujemy przyjmować wyłącznie grupy zorganizowane na lekcje muzealne. Od południa instytucja będzie otwarta na indywidualne zwiedzanie - informuje Sylwia Trzeciakowska, kierownik oddziału Muzeum Pamięci Sybiru.

W centrum jest wystawa stała, w znacznej części prezentująca eksponaty wystawiane wcześniej w jednej z sal Muzeum Wojska. Oprócz tego są gabloty na wystawy czasowe.

Do końca roku ekspozycje będzie można zwiedzać bezpłatnie, a od początku roku - gdy Muzeum Pamięci Sybiru definitywnie odłączy się od Muzeum Wojska - korzystanie z centrum ureguluje status nowej placówki.

Docelowo Muzeum Pamięci Sybiru ma powstać w magazynie powojskowym przy ul. Węglowej. Jest już projekt obiektu, ale nie do końca zagwarantowane jest finansowanie inwestycji. Miasto liczyło, że na ten cel uzyska pieniądze z UE, ale nie będzie takiej możliwości. Teraz ma jedynie wstępne deklaracje, że połowę kosztów budowy pokryje budżet państwa.

Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl

1158 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39