Aktualności

14-latek wziął bez wiedzy rodziców wiatrówkę i w czasie zabawy postrzelił z niej w stopę swojego 11-letniego kuzyna. Ranny chłopak trafił do szpitala.

Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę (21.04) wieczorem w jednej z miejscowości na terenie gminy Krypno. Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Mońkach otrzymał informację o postrzelonym dziecku, które trafiło do szpitala w Białymstoku.

Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że 14-latek wykorzystując chwilową nieuwagę rodziców, zabrał z domu wiatrówkę. Wraz z młodszym kuzynem poszli postrzelać za pobliskim budynkiem. W czasie zabawy trzymana przez starszego z chłopców wiatrówka nagle wystrzeliła i trafiła 11-latka w stopę, w której utkwił śrut. Funkcjonariusze zabezpieczyli należącą do rodziców 14-latka wiatrówkę i ustalają teraz okoliczności tego zdarzenia.

Tragiczny wypadek w regionie. Zginęła trójka nastolatków

Dwa przeszczepy nerek w Nowy Rok w USK. Niewiele brakowało, a nie doszłoby do operacji

11-latek stworzył własną petardę. Zmarł w szpitalu

Rezerwy Jagi na fali wznoszącej. KS Wasilków ma problem

Jaga gromi. Białostoczanie strzelili rywalom aż 8 goli

Rewolucja na torach. Szybkie "piętrusy" PKP Intercity dojadą do Białegostoku