Aktualności

W ostatnich dniach na terenie województwa podlaskiego doszło do dwóch tragicznych zdarzeń podczas wykonywania prac polowych. Przyczyny i okoliczności tych wypadków szczegółowo wyjaśniają policjanci.

Do najtragiczniejszego w skutkach wypadku przy pracy doszło w miniony piątek (9.08) w miejscowości Jankielówka, w gminie Raczki. O wypadku suwalski dyżurny został powiadomiony tuż przed godziną 12.00. Na miejsce został skierowany patrol policji, który wstępnie ustalił, że 19-latek podczas prac związanych z belowaniem siana został wciągnięty przez mechanizm prasy belującej. Młody człowiek na skutek doznanych obrażeń zmarł na miejscu.

Z kolei dzień wcześniej, ok. godziny 11.00 dyżurny bielskiej komendy policji został powiadomiony o wypadku w miejscowości Bronka, w gminie Brańsk. Policjanci na miejscu wstępnie ustalili, że 41-letni mężczyzna wykonując prace polowe związane z prasowaniem słomy, chcąc odblokować zacięte urządzenie, włożył lewą rękę pomiędzy wałki prasujące. W wyniku zdarzenia ręka została zmiażdżona. 41-latek natychmiast trafił do szpitala.

Przyczyny i okoliczności obu wypadków szczegółowo wyjaśniają podlascy policjanci.

Bulwary Kościałkowskiego pięknieją. Nowe alejki już gotowe

Tu powstanie park wodny w Białymstoku. Rozpoczęto odwierty geologiczne

Co za tragedia. W pożarze zginął były koszykarz białostockich Żubrów

Siemieniec po meczu z Koroną: Mieliśmy dużo kontroli, pokazaliśmy sporo jakości

Rezerwy Dumy Podlasia opuściły strefę spadkową

Białystok stawia na sport. Akademia golfa już otwarta