POLECAMY
Czas kampanii antyprzemytniczej prowadzonej przez Służbę Celną w czterech wschodnich województwach przybrał dodatkowy wymiar. Od środy do kampanii "Nie przemycaj" włączono ulotki informujące o tym, że przemyt to przestępstwo, za które wszyscy płacimy.
Towary przemycane są niewiadomego pochodzenia, nie wiadomo z jakich surowców są wyprodukowane, tym samym są niebezpieczne dla naszego zdrowia. Tak jest np. z zabawkami, kosmetykami, lekami, czy odzieżą, a w szczególności dziecięcą. Za przemyt grożą surowe kary. W Izbie Celnej w Białymstoku nieodosobnione są mandaty w wysokości 2772 zł; karani są cudzoziemcy, jak też obywatele Polski. Oprócz tego celnicy zajmują samochody, które służyły do przemytu, które po orzeczeniu przez sąd przepadku na rzecz Skarbu Państwa, są sprzedawane. W tym roku sprzedano już ponad 170 samochodów. Przemytnicy są karani (grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności). Osoba karana wyrokiem sądu traci szansę na zatrudnienie przez kilka lat. Z kolei osoba mająca pracę, próbująca sobie dorobić na przemycie, może tą pracę stracić. Przemyt to przestępstwo. Nikt nie szanuje przestępcy. Jak odpowiedzieć dziecku: "Tato gdzie ty pracujesz i skąd zarabiasz pieniądze". Prawda jest smutna. O tych i innych konsekwencjach przemytu celnicy informują bezpośrednio na granicy a podróżni otrzymują ulotki o szkodliwości przemytu.
E.S.
24@bialystokonline.pl
Sport 2025.10.19 14:28
Sport 2025.10.19 13:00
Sport 2025.10.19 11:44
Sport 2025.10.19 09:11
Sport 2025.10.18 19:34
Sport 2025.10.17 20:22
Aktualności 2025.10.17 18:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji