Trwa pomoc ukraińskim zwierzakom. Zorganizowano zbiórkę

2022.02.26 08:31
W związku z dramatyczną sytuacją na Ukrainie pomocy potrzebują nie tylko ludzie, ale i zwierzęta. Ich transport jest niemożliwy, dlatego zorganizowano zbiórkę pieniędzy, by móc im pomagać na miejscu.
Trwa pomoc ukraińskim zwierzakom. Zorganizowano zbiórkę
Fot: Marina Dilly/Facebook

Zwierzęta też potrzebują pomocy

Na Ukrainie trwa wojna. To niezwykle trudny czas nie tylko dla ludzi, ale i zwierząt, które na skutek konfliktu także zostają ranne, a czasem być może porzucone. Są jednak osoby, które robią co mogą, by jakoś pomóc czworonogom przetrwać.

"Jest na Ukrainie osoba, która od lat prowadzi przytulisko dla zwierząt. Zwierzęta bezdomne na Ukrainie mogą liczyć tylko na osoby prywatne. Taką osobą jest Marina Dilly. Mimo trudnej sytuacji zostaje przy zwierzętach bo ich transport z Ukrainy nie jest możliwy. Prosimy o wsparcie jej działań. Zwierzęta muszą jeść mimo wszystko" - napisało Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Białymstoku.

Nawiązano kontakt z kobietą, która mimo dramatycznej sytuacji, jaka ma miejsce w jej kraju pomaga bezdomnym zwierzakom i nie zamierza ich zostawiać. Zajmuje się rannymi, okaleczonymi zwierzakami z okolic setek kilometrów. Obecnie pod jej opieką jest 630 psów, które przebywają w ciasnych kojcach. Mimo to kobieta każdego dnia stara się je nakarmić i w miarę możliwości leczyć.

Sytuacja jest obecnie bardzo nieciekawa. Zorganizowano więc zbiórkę, pieniądze z niej przelewane są transzami. Powstała też grupa "Bazarek na pomoc dla schroniska Friend na UKRAINIE", gdzie organizowane są licytacje, z których dochód przekazywany jest zwierzętom.

Obecnie na zbiórce udało się uzbierać ponad 34 tys. zł. Pieniądze są przekazywane transzami, aktualnie udało się dać Marinie kilka tys.

Relacja Mariny

Marina wydała w czwartek oświadczenie, oto jego fragment:

"Drodzy znajomi, kibice i mili ludzie. Przede wszystkim dziękuję za opiekę. Od rana dostałam tysiące wiadomości, połączeń, maili. Bardzo trudno mi wszystkim odpowiedzieć.
Tak, jesteśmy tutaj atakowani. I na całej Ukrainie. Właściwie schroniskowy przyjaciel został uderzony dziś rano jako jeden z pierwszych, ponieważ schron znajduje się mniej niż 10 km od lotniska. Prawdopodobnie wszystkie zwierzęta są bezpieczne. Jak i ludzie. Celem było lotnisko i bazy wojskowe wokół miasta.
Przez ostatnie 8 lat była tu wojna. Wciąż, do dziś rano wszyscy mieli nadzieję, że eskalacja nie pójdzie dalej niż terytoria okupujące...
Osobiście nie mogę komentować spraw politycznych i wojskowych. Utknąłem dziś w mieście, nie mogąc nawet pójść do schronienia. Nie pytaj mnie o to. Mogę odpowiedzieć tylko na to, co widzę na własne oczy.(...)
Nie możemy poruszać zwierząt, bo drogi są zablokowane, syreny krzyczą, granice są pełne. Nie mogę ryzykować utknięcia ze zwierzętami przez kilka dni pośrodku niczego. (…)
Pokój nam wszystkim... Wkrótce wiosna... Ściskam Was wszystkich i dziękuję za wsparcie.
Gdyby tylko ludzie mogli kochać tak jak psy... Świat byłby niebem".

Jeżeli ktoś chce wesprzeć Marinę w tym ekstremalnie trudnym czasie może robić przelew na jej konto: Maryna Bolokhovets, Getin Bank 65 1560 1081 2016 6300 6000 0001.

Link do zbiórki: Pomoc dla Shelter Friend Ukraine

Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl

995 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39