Aktualności

Kierowca peugeot wyjeżdżając z parkingu przejechał po leżącym pod samochodem 33-latku. W wyniku zdarzenia mocno pijany mężczyzna trafił do szpitala. Okoliczności wypadku ustalają policjanci z IV komisariatu w Białymstoku.

W sobotę (31.08), około godziny 21.00, na ul. Bema w Białymstoku do nietypowego zdarzenia zostali wezwani policjanci. Na miejscu wstępnie ustalili, że 22-letni kierowca peugeot wyjeżdżając z jednego z tamtejszych parkingów przejechał po leżącym pod samochodem mężczyźnie.

W wyniku zdarzenia 33-latek z połamaną miednicą i żebrami został przewieziony do szpitala. Okazało się, że był mocno pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie.

Nowe miejsce do odpoczynku i rekreacji. Staw na Bema przeszedł metamorfozę

Ruszyła kwalifikacja wojskowa 2025. Wezwą tysiące młodych Podlasian

Spowodował śmiertelny wypadek pod Białymstokiem. Kierowcy grozi do 20 lat więzienia

Po raz pierwszy w Białymstoku! Targi dla pasjonatów mody i rękodzieła

Weekend w mieście. Sprawdź, co zaplanowano w Białymstoku

Będą biec dla Niepodległej. Autobusy pojadą innymi trasami