Zdrowie

W najbliższych dniach z kranów Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku będzie lecieć gorąca woda. To kolejna już próba pozbycia się z instalacji bakterii zagrażającej pacjentom.

Trwa kolejne płukanie rur białostockiego Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego. Tym razem z kranów poleci bardzo gorąca woda o temperaturze 85°C. To już drugie takie płukanie w tym miesiącu. Wcześniejsze trwało dwa dni. Dzięki niemu udało się jedynie zmniejszyć o połowę ilość groźniej dla zdrowa bakterii.

Płukanie sieci wodociągowej szpitala to duże utrudnienie dla ponad 800 pacjentów. Nie mogą oni bowiem korzystać z pryszniców. Bakteria legionelli jest groźna dla człowieka. Może powodować ciężkie zapalenie płuc i trudności w oddychaniu.

Jeżeli wysoka temperatura i tym razem nie zabije całkowicie bakterii, szpital będzie musiał zakupić specjalny sprzęt do dezynfekcji.

Nowatorska operacja na mózgu w Białymstoku. Wielki sukces lekarzy

Pięć onkoczepków trafi do białostockich szpitali. Kosztowały prawie milion zł

Białostocki szpital z nowym tomografem. To ważne dla pacjentów

Rewolucja na stacji Sokółka. Będzie kosztować ponad 180 mln zł

Białystok sprzedaje mieszkania. Ceny już od 248 tys. zł

Jagiellonia jedzie na teren, na którym w tym sezonie nikt nie wygrał