Via Carpatia, także w Podlaskiem, ma być priorytetową drogą Grupy Wyszehradzkiej

Fot: Ewelina Sadowska-Dubicka

Od lipca Polska przejmuje prezydencję w Grupie Wyszehradzkiej. Aby uzgodnić jej priorytety na poziomie parlamentarnym, przedstawiciele polskiej Komisji Spraw Zagranicznych, m.in. podlaski poseł Robert Tyszkiewicz, w czwartek i piątek (2-3.06) byli na rozmowach w węgierskim parlamencie.

Przejęcie prezydencji przez Polskę w Grupie Wyszehradzkiej oznacza, że będzie miała inicjatywę w pracach Grupy. Tyszkiewicz zaproponował, by jesienią, podczas spotkania w polskim parlamencie, komisje spraw zagranicznych wszystkich państw Grupy Wyszehradzkiej przyjęły dokument wyrażający jasno stanowisko ws. budowy Via Carpatii jako drogi ekspresowej, dwujezdniowej, na całej jej długości. Po rozmowach na Węgrzech wiadomo, że jest na to zgoda tamtejszych parlamentarzystów.

- Podczas spotkania z wiceprzewodniczącym węgierskiego parlamentu poruszyłem sprawę budowy drogi Via Carpatia, która powinna łączyć kraje nadbałtyckie oraz naszych wschodnich sąsiadów, z południem Europy, w tym właśnie z Węgrami. Dla nas to ważny temat, bo chodzi przecież o budowę drogi ekspresowej S19 przez całą wschodnią Polskę, w tym województwo podlaskie - relacjonował Robert Tyszkiewicz.

Tyszkiewicz informował, że usłyszał podczas spotkania w Budapeszcie, iż podczas wcześniejszych rozmów premierów Polski i Węgier premier Szydło mówiła o znaczeniu drogi Via Carpatia, ale tylko jako łącznika południa Europy z południowo-wschodnią Polską, pomijając północną połowę naszego kraju.

- Na to nie można się zgodzić, bo to wypacza całą ideę tej drogi. Stwierdziłem więc, że powinien być to wiodący projekt komunikacyjny całej Grupy Wyszehradzkiej: Via Carpatia jako droga dwujezdniowa ekspresowa na całej długości tego szlaku, od krajów nadbałtyckich i granicy z Białorusią poczynając - komentował podlaski poseł.