POLECAMY
Mniej pracy w Urzędzie Miasta nie skutkuje zwalnianiem pracowników. Prezydent Białegostoku podjął jednak decyzję ws. rozwoju kadrowego magistratu - określa ją mianem "ruchu naturalnego".
Rzadsza niż przed epidemią obsługa interesantów nie wiąże się z likwidacją stanowisk urzędniczych. Większość pracowników wykonuje swoje zadania zdalnie. Przepisy dotyczące zatrudniania, zwalniania pracowników nie zmieniły się. Korpus urzędniczy jest zatrudniany na zasadzie konkursów. - Podjąłem decyzję o niezatrudnianiu dodatkowych osób, również nie przedłużam umów, które wygasają w danym momencie. Jest już sporo wniosków osób, które odchodzą na emeryturę i w to miejsce nie będą zatrudniane nowe osoby. Jest to ruch naturalny - poinformował w czwartek (23.04) prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski. Spora grupa osób nabyła prawa emerytalne, co nie jest jednoznaczne z obowiązkiem odejścia z pracy. Tadeusz Truskolaski w rozmowie z minister rodziny zasygnalizował problem ewentualnych zmian w kodeksie. W przypadku odczuwania negatywnych skutków finansowych najlepszym rozwiązaniem byłoby to, aby z urzędu odchodziły osoby, które mają określone środki do życia. - Prosiłem panią minister, żeby takie regulacje zostały wprowadzone - powiedział Tadeusz Truskolaski. - Jeżeli nastąpią ruchy kadrowe to tylko wtedy, jeżeli będą miały podstawę prawną - dodał.
Angelika Dorf
24@bialystokonline.pl
Kryminalne 12:20
Zdrowie 11:00
Aktualności 10:00
Kultura i Rozrywka 08:10
Aktualności 08:00
Biznes 07:50
Aktualności 2025.10.13 18:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji