Orszak przemaszerował po białostockich ulicach już po raz trzeci. Wydarzenie rozpoczęło się w samo południe na dziedzińcu Pałacu Branickich, gdzie tłumy mieszkańców modliły się razem z ks. biskupem Henrykiem Ciereszko. Po przemówieniu prezydenta Tadeusza Truskolaskiego, barwny korowód postaci ruszył wyznaczoną trasą: ulicami Legionową, Skłodowskiej-Curie, Placem Uniwersyteckim, Liniarskiego, Lipową, Rynkiem Kościuszki i dotarł na plac przed Katedrą. Uczestnicy marszu otrzymali od organizatorów korony i śpiewniki, aby każdy chętny mógł wspólnie kolędować.
Tradycyjnie postaciami, które wyróżniały się z tłumu, byli Kacper, Melchior i Baltazar, a także małe aniołki oraz osoby w bogato zdobionych szatach. Na trasie Orszaku przedstawiano sceny, które w swojej tradycji sięgają tysięcy lat - wydarzenia z wędrówki Trzech Mędrców do Betlejem.
Podobne inscenizacje odbywają się w wielu miastach Polski. Jest to międzynarodowy pomysł na aktywne uczestnictwo w Święcie Objawienia Pańskiego.
marta.a@bialystokonline.pl