Większa ilość miejsc parkingowych w mieście. Tego chce Koalicja Obywatelska

Fot: MN

Pisaliśmy niedawno o projekcie uchwały dotyczącej standardów urbanizacyjnych w Białymstoku, mającej być odpowiedzią na specustawę mieszkaniową zwaną też lex deweloper, która ma zdecydowanie skrócić czas powstawania bloków mieszkalnych - z 5 lat nawet do roku. Została ona przygotowana z myślą o realizacji rządowego programu "Mieszkanie plus".

Uchwała rady miasta wprowadza szereg ustaleń dotyczących zasad powstawania nowych inwestycji mieszkaniowych w mieście, przy czym są one bardziej rygorystyczne niż te zapisane w ustawie, która jednak pozwala na dostosowanie lokalnych standardów. Z zastrzeżeniem, że nie mogą one odbiegać od ustawowych o więcej niż 50%.

Działacze Koalicji Obywatelskiej zwracają uwagę na jeden z bardzo ważnych aspektów uchwały, dotyczący współczynnika miejsc parkingowych przy nowych inwestycjach. Chcą oni, aby w śródmieściu wynosił on 1,3 miejsca na lokal mieszkalny, w tzw. strefie II - 1,5, a na obrzeżach - 1,6 miejsca. Zmuszałoby to potencjalnych inwestorów, którzy chcieliby skorzystać z przepisów lex deweloper, do budowania większych parkingów, a jeśli nie pozwalałaby na to działka, to po prostu mniejszych bloków.

- Głównym naszym celem jest to, żeby miasto było wygodne dla mieszkańców. Żeby sposób, w jaki się rozbudowuje, był uporządkowany, zgodny i sprawiał, że będziemy tutaj w stanie funkcjonować w sposób przyjemny i bezproblemowy - mówi Maciej Biernacki z Koalicji Obywatelskiej.

Z drugiej strony, na ostatniej radzie miasta, głosami członków Koalicji Obywatelskiej uchwalono plan zagospodarowania dla terenu po dawnym PKS-ie przy ul. Fabrycznej w Białymstoku, gdzie mimo zastrzeżeń ze strony opozycji, przyjęto współczynnik na poziomie 1 miejsca na lokal mieszkalny. Przedstawiciele KO tłumaczą jednak, że dzięki temu planowi ograniczono wysokość budynków, bo gdyby inwestorzy zdecydowali się na budowanie na podstawie specustawy, mogliby tam postawić dużo wyższe budynki niż jest to dopuszczone obecnie.

Wprowadzenie standardów urbanistycznych w samym Białymstoku może jednak uniemożliwić budowanie na terenie fabryki Fadom (znajdującej się przy wylocie na Warszawę), gdzie do inwestycji przymierza się jeden z deweloperów. Zastrzegają one bowiem konieczność umiejscowienia bloków nie dalej niż 750 metrów od najbliższej szkoły, a tak blisko wspomnianego terenu żadnej placówki nie ma.

Rada miasta zajmie się projektem uchwały dotyczącej standardów urbanistycznych podczas najbliższej sesji, która odbędzie się 10 grudnia.