Aktualności

W poniedziałek (25.10) policjanci zostali poproszeni o nietypową pomoc w szybkim dotarciu do szpitala. Okazało się, że mężczyzna wiezie do szpitala rodzącą synową.

O tym, że służba w policji bywa nieprzewidywalna i często wymaga podejmowania szybkich decyzji, przekonali się kolneńscy policjanci.

Tak było w poniedziałek, kiedy do mundurowych z kolneńskiej drogówki, którzy patrolowali ulice miasta, podbiegł mężczyzna i poprosił o pomoc. Okazało się, że jego synowa rodzi i potrzebuje pilnie dojechać do łomżyńskiego szpitala.

Mundurowi natychmiast ruszyli z pomocą i używając sygnałów uprzywilejowania, pilotowali samochód przez około 30 kilometrów. Pomimo godzin szczytu, kobieta szybko i przede wszystkim bezpiecznie trafiła po opiekę lekarzy. Historia ma swój szczęśliwy finał i na świecie pojawił się Antoś.

Podobna sytuacja miała miejsce w miniony piątek (22.10), kiedy to mundurowi z bielskiej drogówki w okolicach Bociek zatrzymali do kontroli saab, którego kierowca przekroczył prędkość. Wiózł on bowiem do siemiatyckiego szpitala rodzącą żonę, której odeszły już wody. Policjanci włączyli w radiowozie sygnały uprzywilejowania i rozpoczęli pilotaż. Dzięki temu kobieta szybko i bezpiecznie trafiła pod opiekę personelu medycznego.

Niemowlę uderzyło głową o podłogę. Liczyła się każda minuta

Dwa przeszczepy nerek w Nowy Rok w USK. Niewiele brakowało, a nie doszłoby do operacji

Mikołaj i Aurelia to pierwsze dzieci urodzone w 2025 roku w województwie podlaskim

Siemieniec o zakończeniu współpracy z Rafałem Grzybem: To była moja decyzja

Nowe miejsce do odpoczynku i rekreacji. Staw na osiedlu Bema zyskał nowe oblicze

Straż Graniczna odkryła kolejny tunel pod polsko-białoruską granicą