POLECAMY
Białostoccy policjanci zatrzymali 31-letniego mieszkańca Hajnówki. Mężczyzna usłyszał 5 zarzutów kradzieży z włamaniem i kradzieży. Do zdarzeń doszło w lutym tego roku. Podejrzany przyznał się do winy, a jego dalszym losem zajmie się teraz sąd.
W lutym doszło do kilku kradzieży na osiedlu Dojlidy w Białymstoku. W jednym z budynków ktoś ukradł 2 kamery monitoringu, a w jednym z barów, po wyważeniu tylnych drzwi, zniknęło z kasy 150 zł. Złodziej włamywał się do pomieszczeń i zabierał ze sobą, oprócz pieniędzy, np. odkurzacz, nagrzewnicę, polerkę ręczną czy lampę błyskową. Pokrzywdzeni wycenili swoje straty na blisko 5 tys. zł. Pracujący nad sprawami policjanci z białostockiego komisariatu IV oraz Wydziału do walki z Przestępczością Przeciwko Mieniu Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku połączyli te przestępstwa ze sobą i ustalili podejrzanego o ich popełnienie. Okazało się, że za wszystkimi tymi zdarzeniami stoi 31-letni mieszkaniec Hajnówki. Mężczyzna w środę (8.03) został zatrzymany, a w jego mieszkaniu zabezpieczono część skradzionych przedmiotów. Podejrzanemu przedstawiono 5 zarzutów kradzieży z włamaniem i kradzieży, za które grozi mu kara do 10 lat więzienia. 31-latek przyznał się do winy i teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl
Kulinaria 2025.10.22 21:14
Sport 2025.10.22 18:43
Aktualności 2025.10.22 18:40
Aktualności 2025.10.22 16:40
Sport 2025.10.22 14:52
Biznes 2025.10.22 14:50
Aktualności 2025.10.22 14:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji