Kryminalne

25-letni kierowca renault nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policjanci natychmiast ruszyli za nim w pościg. Jak się okazało mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Na sumieniu miał coś jeszcze.

Pod koniec minionego tygodnia, policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego zauważyli, jak kierujący renault rusza z piskiem opon ze skrzyżowania na Alei Legionów w Łomży. Funkcjonariusze przystąpili do kontroli drogowej. Jednak kierowca zlekceważył polecenia mundurowych i zaczął uciekać.

- Policjanci niezwłocznie rozpoczęli pościg. Już po kilku minutach mundurowi poznali przyczynę nieodpowiedzialnego zachowania kierującego. Jak się okazało, 25-latek był nietrzeźwy. Wstępne badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie - informuje Komenda Miejska Policji w Łomży.

Z kolei sprawdzenie samochodu w policyjnych systemach wykazało, że renault jest niedopuszczone do ruchu. Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Teraz jego dalszym losem zajmie się sąd.

Również 34-latek stracił w miniony weekend weekend prawo jazdy. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej, na terenie Śniadowa, w niedzielne popołudnie. W tym przypadku, wstępne badanie alkomatem wykazało, że kierujący passatem, miał blisko 0,7 promila w organizmie.

Policja przypomina: Piłeś - NIE JEDŹ!

Uciekał, bo prowadził po alkoholu. Podróż zakończył na ogrodzeniu

4 km pościgu przez pola. Motorowerzysta miał 2 promile [WIDEO]

Wymyślił kolegę i chciał zrzucić na niego winę. Policjanci nie dali wiary tym bajkom

Legenda Jagiellonii odchodzi z klubu

To szansa na bezpieczny start. Dom dla rodziców i dzieci w Białymstoku

Jesienny weekend w Białymstoku. Zobacz przegląd wydarzeń