POLECAMY
Boże Narodzenie to czas, kiedy większość z nas łapie się mocniej za kieszenie. Prezenty, żywność, choinka, ozdoby - wówczas kupujemy znacznie więcej niż zazwyczaj. Jak nie zrujnować się w tym przedświątecznym czasie?
Przedświąteczna gorączka się rozpoczęła Już na początku listopada w sklepach i galeriach handlowych pojawiły się choinki i kolorowe ozdoby, w głośnikach rozbrzmiały świąteczne piosenki. Z niemalże każdej strony "atakują" klientów informacje o kolejnych promocjach i wyprzedażach. Do tego w telewizji emitowanych jest mnóstwo reklam zachęcających do kupna kolejnych produktów. O ile dorośli jeszcze sobie z nimi jakoś radzą, o tyle dzieci koniecznie chcą zabawki, które zobaczą w reklamie. Dodatkowo większość uważa, że podczas Bożego Narodzenia nie należy oszczędzać, przecież "święta są tylko raz w roku". A później okazuje się, że brakuje pieniędzy. Warto przestrzegać kilku podstawowych zasad, by nie zbankrutować. Przede wszystkim - lista zakupów. Dotyczy to głównie żywności. Jak wynika z raportu "Nie marnuj jedzenia 2017", Polak statystycznie wyrzuca 52 kg jedzenia rocznie. Nie ma potrzeby więc nabywania wszystkiego "jak leci", bo może się przyda. Żyjemy w czasach, gdzie w sklepach są pełne półki, więc lepiej za jakiś czas znów wybrać się na zakupy. Boże Narodzenie trwa tylko 3 dni, nie potrzeba więc robić zapasów na kilka tygodni. Kolejna ważna kwestia - prezenty. Tu też lepiej wszystko zaplanować. Po co kupować kolejną książkę czy kosmetyki - a nóż komuś może się da? Potem zostajemy z czymś, co jest nam kompletnie zbędne. Warto też delikatnie podpytać, czego potrzebują nasi bliscy, by nie obdarować ich kolejnym niepotrzebnym podarunkiem. Trzeba zachować spokój Opłaca się też kupować w Internecie, z czego korzysta coraz więcej osób. Można porównać ceny w kilku sklepach i kupić tam, gdzie jest najtaniej. To szansa na spore oszczędności. I do tego unikamy pokus czyhających na nas w sklepach i galeriach. Warto też pomyśleć o wspólnym robieniu prezentów. Można się np. zrzucić z rodzeństwem na upominek dla rodziców. Wtedy dostaną coś lepszego, a my wydamy mniej. Dobrze jest też kupować prezenty już kilka miesięcy wcześniej. Widzisz ulubione perfumy męża/żony/siostry/mamy już sierpniu w promocji i wiesz, że będzie to doskonały upominek? Lepiej kup je już wtedy, bowiem w okresie przedświątecznym nie licz na to, że będą tańsze. Dodatkowe wydatki tak nie bolą, gdy są rozciągnięte w czasie. Inna ważna rada - patrz na promocje z przymrużeniem oka. Wiele osób wpada w przedświąteczną gorączkę i, widząc, że coś jest niby dużo tańsze, wkłada do koszyka, nie zastanawiając się, czy faktycznie oszczędza (czy jest to chwyt marketingowy) i czy w ogóle jest im ta rzecz potrzebna. Eksperci zalecają - zachować spokój, bo tylko w popłochu i amoku kupujemy "wszystko jak leci" a potem tego żałujemy.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl
Sport 19:53
Sport 09:36
Sport 08:46
Sport 2025.11.01 15:32
Aktualności 2025.10.31 17:00
Praca 2025.10.31 15:00
Kryminalne 2025.10.31 14:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji