Aktualności

Były radca prawny Anna W., mimo utraty prawa do wykonywania zawodu, nadal świadczyła usługi prawne dla klientów. Prokuratura postawiła kobiecie aż 13 zarzutów.

Sprawa sięga jeszcze 2009 roku. W kwietniu Rada Okręgowej Izby Radców Prawnych w Białymstoku zdecydowała o wykreśleniu Anny W. z listy radców prawnych. Prawniczka nie odwoływała się od tej decyzji. W czerwcu uchwała się uprawomocniła.

Mimo utraty prawa do wykonywania zawodu, kobieta nie zdecydowała się na zaprzestanie pracy radcy prawnego. Anna W. poprowadziła m.in. sprawę spadkową. Kobieta zapewniała, że sprawa cały czas jest w toku, a jako dowody przedstawiała klientce sfałszowane opłaty sądowe.

Według ustaleń prokuratury w podobny sposób kobieta oszukała 12 innych osób, przejmując od nich blisko 20 tys. zł tytułem wynagrodzenia.

Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe oskarżyła Annę W. o fałszowanie dokumentów i oszustwa. Grozi jej do 13 lat więzienna. Kobieta częściowo przyznała się do zarzutów.

Anna W. wyjaśniła śledczym, że choć nie posiada uprawnień radcy prawnego, to nie działała w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Tłumaczyła, że wykonywała pracę na rzecz klientów, którzy wypłacali jej wynagrodzenie. Anna W. przebywa w areszcie.

Białostocka drużyna ma problem. Znalazła się w strefie spadkowej

REA BAS Białystok blisko spadku do II ligi

Do jej domu przyszedł "prawnik". Policja zatrzymała oszustów na gorącym uczynku

Mocne słowa byłego prezesa Legii o mistrzostwie Jagiellonii. Masłowski odpowiada

Jagiellonia gromi, a mimo to jedenastka kolejki nie jest żółto-czerwona

Szukają nowych właścicieli. Piekarnia będzie działać do końca listopada