Aktualności

Białostoccy policjanci wyjaśniają czy pijany lekarz przyjmując pacjentów naraził ich życie na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

W nocy z czwartku na piątek (16.03) na policję zadzwonił mężczyzna prosząc o interwencję. Z jego relacji wynikało, że z potrzebującą pomocy lekarskiej żoną zgłosił się w nocy do jednego z białostockich szpitali. Twierdził, że kobieta została przyjęta przez ginekologa, który najprawdopodobniej swoje obowiązki służbowe pełnił będąc pod wpływem alkoholu.

Na miejsce zdarzenia został wysłany policyjny patrol, który stwierdził, że 53-letni lekarz jest nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało u niego przeszło 1,7 promila alkoholu w organizmie. Obowiązki służbowe pijanego ginekologa przejął inny lekarz.

Funkcjonariusze z II białostockiego komisariatu wyjaśnią czy w tym przypadku doszło do przestępstwa narażenia pacjentów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Po śmierci lekarza w Krakowie - podlascy medycy uczą się samoobrony

Jechał szlaczkiem. "Wydmuchał" ponad 3 promile

Pijany kierowca pojechał samochodem do sklepu. Po więcej alkoholu

Kolejny duży sklep na mapie Białegostoku. Otwarcie jeszcze przed świętami

Dziś w Białymstoku rusza ogólnopolski protest branży leśnej

Czasowe blokady ulic. Będą utrudnienia i zmiany w BKM