POLECAMY
Komisja Kościelna powołana przez Księdza Arcybiskupa Edwarda Ozorowskiego zakończyła pracę w sprawie niezwykłego przemienienia eucharystycznego w sokólskim kościele. To prawdziwy cud!
W oficjalnym komunikacie Kuria podaje: 12 października 2008 roku księdzu udzielającemu Komunię św. upadł Komunikant. Kapłan umieścił go w naczyniu z wodą i przeniósł do sejfu. Następnego dnia po otworzeniu sejfu zobaczono na zanurzonym Komunikancie plamę przypominającą krew. 29 października 2008 roku naczynie z Komunikantem przeniesiono do tabernakulum w kaplicy na plebanii. Następnego dnia Komunikant wyjęto z wody i położono na korporale w tabernakulum. 7 stycznia 2009 roku z upuszczonego Komunikatu pobrano próbkę, która została zbadana przez profesorów specjalistów patomorfologów z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Orzeczenie na temat przesłanego do oceny materiału "wskazuje na tkankę mięśnia sercowego, a przynajmniej, ze wszystkich tkanek żywych organizmu najbardziej ją przypomina". Zdaniem Komisji pobrana próbka Komunikatu jest tym samym, który został przeniesiony z zakrystii do tabernakulum w kaplicy na plebanii. Nie stwierdzono ingerencji osób. Niezwykłego przemienia nie można wytłumaczyć racjonalnie. Akta sprawy zostały przekazane do Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie. Zdaniem księdza Andrzeja Kakareko, kanclerza Kurii Białostockiej, wydarzenie z Sokółki nie sprzeciwia się wierze Kościoła, a raczej ją potwierdza. - Kościół wyznaje, że po słowach konsekracji, mocą Ducha Świętego, chleb przemienia się w Ciało Chrystusa, a wino w Jego Krew. Stanowi ono również wezwanie, aby szafarze Eucharystii z wiarą i uwagą rozdzielali Ciało Pańskie, a wierni, by ze czcią Je przyjmowali" - poinformował ks. Kakareko O niesamowitym zdarzeniu przeczytasz także: Cud w Sokółce zbada prokuratura
MAG
24@bialystokonline.pl
Aktualności 17:20
Praca 15:00
Aktualności 14:50
Kultura i Rozrywka 14:40
Aktualności 14:00
Sport 13:35
Aktualności 12:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji