
W piątek wieczorem, około godziny 21:27, w okolicach miejscowości Bohoniki w powiecie sokólskim doszło do bardzo niebezpiecznego wypadku drogowego. Samochód osobowy, którym podróżowały dwie osoby, nagle wypadł z drogi i dachował. Siła uderzenia była na tyle duża, że auto zostało poważnie uszkodzone.
Na miejsce natychmiast skierowano służby ratunkowe: jednostkę Ochotniczej Straży Pożarnej ze Starej Kamionki, strażaków z JRG Sokółka, patrol policji oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Pomoc była niezbędna, ponieważ pojazdem kierowała 27-letnia kobieta będąca w ciąży, a wraz z nią jechało sześcioletnie dziecko. Oboje zostali przetransportowani do szpitala w celu udzielenia specjalistycznej pomocy medycznej.
Jak poinformowała policja w oficjalnym komunikacie, przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że kobieta miała w organizmie niemal 1,5 promila alkoholu. Oznacza to, że była w stanie nietrzeźwości, co stanowi rażące naruszenie przepisów prawa i ogromne zagrożenie zarówno dla niej samej, jak i innych uczestników ruchu drogowego.
Ten dramatyczny przykład pokazuje, jak nieodpowiedzialne i skrajnie niebezpieczne jest prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu. W tym przypadku szczególnie niepokojący jest fakt, że kierująca nie tylko narażała własne życie, ale przede wszystkim zdrowie swojego nienarodzonego dziecka oraz sześcioletniego pasażera.
Policja przypomina, że nietrzeźwi kierowcy wciąż są jedną z głównych przyczyn tragicznych wypadków na polskich drogach. Wsiadanie za kierownicę po spożyciu alkoholu może prowadzić do nieodwracalnych konsekwencji — poważnych obrażeń, utraty zdrowia, a nawet życia. Śledczy ustalają dokładne okoliczności i przebieg tego zdarzenia.
24@bialystokonline.pl