POLECAMY
46 zarażonych i 85 podejrzanych o zarażenie koronawirusem - tak wygląda sytuacja w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Baranowickiej w Białymstoku. Dyrekcja placówki zapewnia, że stan zdrowia mieszkańców jest dość dobry.
Ognisko COVID-19 w Domu Pomocy Społecznej przy ul. Baranowickiej w Białymstoku wybuchło 5 października. Tego dnia u jednego z mieszkańców potwierdzono zakażenie wirusem SARS-CoV-2. Dzień później pacjent zmarł w szpitalu. W miniony piątek (9.10) potwierdzono zarażenie w sumie u 25 mieszkańców i 17 pracowników placówki i co dzień potwierdzane są kolejne. Obecnie chorych jest 26 mieszkańców (w tym 2 hospitalizowanych) oraz 20 pracowników. Ponadto do badań zgłoszono 59 mieszkańców (z trzech kolejnych zespołów DPS) oraz 26 pracowników. Jak teraz wygląda sytuacja w DPS-ie? - Zakażeni mieszkańcy przebywają na jednym z 10 zespołów mieszkalnych, na trzech innych zespołach są osoby podejrzane o zakażenie, na pozostałych sześciu nie ma osób zakażonych ani podejrzanych o zakażenie - informuje Wojciech Jocz, dyrektor DPS w Białymstoku. Jak mówi dyrektor placówki, mieszkańcy zespołu na którym są osoby zakażone wirusem SARS-CoV-2 oraz trzech zespołów na których są podejrzenia - przebywają w swoich pokojach, gdzie jedzą posiłki. Pracownicy wchodzą tam zabezpieczeni w środki ochrony indywidualnej, monitorują ich stan zdrowia (temperatura, obserwacja, oddechy), konsultują się z lekarzem rodzinnym, podają posiłki, pomagają przy codziennych czynnościach. Mieszkańcy mają zapewnioną opiekę, a pracownicy zabezpieczone środki ochrony indywidualnej. - Stan zdrowia mieszkańców pozostających w DPS jest dość dobry - ocenia Wojciech Jocz.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
Aktualności 15:00
Biznes 14:18
Sport 14:10
Kultura i Rozrywka 14:00
Sport 13:18
Turystyka 13:03
Aktualności 12:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji