Dwie twarze: Jak spędzasz sylwestra? [FELIETON]

2018.12.31 08:50
W kapciach na kanapie, na sali z własnym koszyczkiem czy w kaloszach na sylwestrze miejskim? Gdziekolwiek będziesz – szampańskiej zabawy!
Dwie twarze: Jak spędzasz sylwestra? [FELIETON]
Fot: pixabay.com

Co robisz w sylwestrową noc? A Twój sąsiad? Na serio siedzicie w domu? Bo według ostatnich badań Związku Banków Polskich, ponad 70 procent Polaków spędza najbliższego sylwestra w domu, a na noworoczne świętowanie wyda nie więcej niż 100zł. W takim razie wszystkie te wczorajsze kolejki w galerii na Zielonych Wzgórzach i w dyskontach na Piasta tworzą chyba ludzie z tych pozostałych 30 procent.

Ostatni weekend to istne oblężenie wszystkich miejsc, w których wisi jakakolwiek metka. Mimo że większość z nas jest świeżo po świętach, przed którymi też targaliśmy siaty z karpiem i mąką na pierogi, tak zwanego trzeciego dnia świąt znów dzikie tłumy ruszyły między regały i półki. Raczej nie dlatego, że chcemy na sylwestra siedzieć we własnych czterech kątach samotnie?

Oj, będą imprezy – to pewne. Kto i po co tak ściemniał w sondażu da Związku Banków Polskich, nie wiadomo. Ale gołym okiem widać, że słabo to wygląda. A już ta kwota najbardziej. Mniej niż 100 zł? Na same fajerwerki wydamy więcej. I na alkohol, i na inne pierdoły. Jak co roku nad domkami na Jaroszówce będą unosić się opary noworocznego szampana, a wokół bloków na Dziesięcinach będą całą noc krążyć radiowozy – ot tak, w razie czego. Będziemy się bawić – po to jest sylwester przecież.

Z drugiej strony:

Może nie wszyscy jednak potrzebują hucznej libacji, żeby powitać nowy 2019 rok. Może coś jest w tych sondażach? Być może faktycznie zmieniamy się i wolimy świętować bardziej prywatnie, kameralnie, w zaciszu miru domowego. To by nawet miało sens, w świecie, który doprowadza nas codziennym tempem do szału.

Założę się, że to był dla wielu z nas szalony rok. Za szybki, za aktywny, za męczący. Taki, który choć daje poczucie satysfakcji, to wyczerpuje na maksa. Taki, którego najlepszym podsumowaniem jest ciche mieszkanie i telewizor, z którego pobrzmiewa "Miłość, miłość w Zakopanem".

Niezależnie od tego, czy będziecie siedzieć na własnej kanapie z kieliszkiem wina, czy ze znajomymi hucznie opijać przełom roku, czy na miejskim sylwestrze słuchać żartów jednego z najlepszych prowadzących ever. Niech ten wieczór będzie najlepszym podsumowaniem całego roku. Niech ta noc rozpocznie nowy, fantastyczny rok. Najlepszego!

Piotr Czubaty
24@bialystokonline.pl

1090 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39