POLECAMY
Ponad 1000 chust, szali i apaszek trafiło do stowarzyszenia "Eurydyki" działającego przy Uniwersyteckim Centrum Onkologii. Powstało z nich 60 onkochust dla pacjentek po chemioterapii.
W styczniu wolontariuszki ze stowarzyszenie "Eurydyki" zaapelowały o przekazywanie ozdobnych szalów i chust, z których mogłyby zostać uszyte nakrycia głowy dla kobiet przechodzących chemioterapię w UCO. We wtorek (4.08) na patio przed szpitalem miał miejsce finał akcji. Pacjentki, które przyszły dziś do szpitala, mogły otrzymać onkochusty, ale także wykonać bezpłatny makijaż i uczestniczyć w sesji zdjęciowej. Utrata włosów - Te chusty to wspólny projekt wolontariuszek z Eurydyk, które same są po chemioterapii i krawcowych z pracowni Joanna. Wspólnie opracowałyśmy różnego rodzaju nakrycia głowy – mówi Barbara Idźkowska z Eurydyk, pomysłodawczyni całej akcji. Dodała, że utrata włosów nierzadko odbierana jest przez kobiety jako utrata kobiecości, a akcja miała pokazać, że kobieta jest piękna w środku. Natomiast moment, w którym nie mają włosów są etapem w powrotu do zdrowia. - Takie działania nieformalne są bardzo ważne, bo szpital to nie tylko procedury, operacje. Kluczowe z punktu widzenia szpitala jest współpraca z pacjentkami, które zostały już wyleczone. One są świadectwem tego jak leczymy. To, że panie po wyleczeniu, chcą dalej być z nami, przychodzą, pomagają innym pacjentkom, jest wyjątkowe. Ale to świadczy o jakości pracy zespołu lekarskiego i pielęgniarskiego w szpitalu – mówił dr hab. Jan Kochanowicz, p.o. dyrektora USK.
Angelika Dorf
angelika.dorf@bialystokonline.pl
Aktualności 17:20
Kryminalne 15:10
Kultura i Rozrywka 14:00
Sport 13:35
Aktualności 13:09
Aktualności 11:40
Ciekawostki 11:10
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji