POLECAMY
Drużyna Primacol Lowlanders Białystok przegrała na wyjeździe z Panthers Wrocław 21:41. Zawodnicy Johna Douglasa Harpera mogą jednak wracać do stolicy Podlasia z podniesionymi głowami, gdyż sprawili faworyzowanym rywalom dużo problemów.
Do tej pory Ludzie z Nizin mierzyli się z Panterami trzykrotnie i wszystkie te starcia kończyły się wysokimi zwycięstwami drużyny z Wrocławia. Tym razem też górą okazali się faworyci z woj. dolnośląskiego, ale zdobycie punktów nie przyszło im łatwo. Lowlanders – do których przed sezonem dołączyli Aaron Knight, Mike Kagafas, Mikołaj Pawlaczyk, Mateusz Szczęk oraz nowy szkoleniowiec John Douglas Harper – wyszli na potyczkę z Panthers bardzo zdeterminowani, a szczególnie dobrze prezentował się Bartłomiej Trubaj, który zanotował dwa przyłożenia, a także dwukrotnie powalił rozgrywającego przed linią wznowienia akcji oraz trzykrotnie podwyższył wynik po przyłożeniu kopnięciem z pola. Choć białostoczanom ostatecznie nie udało się na inaugurację rozgrywek zdobyć żadnych punktów, to ich dyspozycja w pierwszym meczu sugeruje bardzo poważnie brać słowa klubowych władz, według których drużyna ma w tym sezonie walczyć o finał rozgrywek. W następnej serii gier Lowlanders Białystok podejmą na własnym terenie Seahawks Gdynia, czyli wicemistrzów Polski. Mecz ten zaplanowany jest na najbliższą niedzielę (9.04). Panthers Wrocław - Primacol Lowlanders Białystok 41:21 (13:7, 14:7, 7:0, 7:7)
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
Sport 17:39
Sport 17:04
Aktualności 15:00
Praca 15:00
Aktualności 12:30
Kultura i Rozrywka 10:17
Kryminalne 10:10
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji