Sport

Futsaliści MOKS-u Słoneczny Stok Białystok odnieśli trzecie zwycięstwo w sezonie. Kolejny komplet oczek podlaski zespół przywiózł tym razem z Pniew, gdzie pokonał miejscowe Smoki 9:4.

Słoneczni od początku sezonu pokazują, że ich awans do Futsal Ekstraklasy nie był dziełem przypadku. Białostoczanie prezentują bardzo dobrą formę i jak równy z równym walczą z każdym kolejnym rywalem.

Dziś (11.11) MOKS mierzył się w Pniewach z drużyną Red Dragons. Mecz, który poprzedził odśpiewany przez kibiców Mazurek Dąbrowskiego, rozpoczął się dla gości idealnie. Już w 2. minucie rywalizacji prowadzenie Słonecznym dał Lisnychenko, a kilkadziesiąt sekund później było już 2:0, po tym jak do siatki gospodarzy trafił Lisowski.

Smoki się nie podłamały i dążyły do odrobienia strat. Ekipie z Pniew zmniejszyć dystans do Podlasian udało się w 8. minucie, ale kolejne słowo – dzięki następnemu trafieniu Lisnychenki – znów należało do MOKS-u.

Do końca pierwszej połowy oglądaliśmy mocną wymianę ciosów, przez co na przerwę obie drużyny schodziły przy stanie 4:2 dla gości.

Po zmianie stron Red Dragons dobrze rozegrali rzut wolny i za sprawą Błaszyka znów złapali bramkowy kontakt z beniaminkiem rozgrywek. Kibice gospodarzy nadzieje na korzystny rezultat mieli jednak tylko przez chwilę. Mniej więcej po dwóch kwadransach gry na parkiecie rządzili już bowiem tylko i wyłącznie futsaliści MOKS-u, którym w sobotni wieczór w ofensywie wychodziło niemal wszystko. Dwa trafienia Łukasiewicza oraz gole Firańczyka, Lisowskiego i Citki w ostatnich minutach, a także obronione karne przez Jendruczyka sprawiły, że mecz zakończył się ostatecznie wynikiem 9:4 dla Słonecznych, co jest jak do tej pory najwyższym zwycięstwem białostoczan na poziomie Futsal Ekstraklasy.

Po siedmiu seriach gier MOKS znajduje się na szóstym miejscu w tabeli. Liderem jest Rekord Bielsko-Biała, z którym ekipa Adriana Citki zmierzy się w następnej kolejce.

Red Dragons Pniewy – MOKS Słoneczny Stok Białystok 4:9 (2:4)
Bramki: Skrzypek 8, Błaszyk 13, 36, 37k – Lisnychenko 2, 12, Lisowski 3, 38, Firańczyk 15, 37, Łukasiewicz 35, 35, Citko 39

MOKS Słoneczny Stok Białystok: Jendruczek, (Szatyłowicz) - Lisowski, Citko, Lisnychenko, Grabowski - Kożuszkiewicz, Dawidziuk, Osypiuk, Łukasiewicz, Firańczyk, Hryckiewicz

Białostocki klub z mistrzowskim tytułem. Jest najlepszy w Polsce

Pogoń za wynikiem się nie udała. W hicie kolejki Jaga bez punktów

Jaga przegrała z Wiarą Lecha. Derby dla Futbalo

Piraci, magiczne rośliny i milion świateł. Dziś otwarcie Lumina Park

Wszystkich Świętych. Zmiany w organizacji ruchu przy cmentarzach

Wszystkich Świętych w Białymstoku. Będą specjalne linie autobusów BKM