POLECAMY
W ręce stróżów prawa wpadł 27-letni mężczyzna, który doprowadził do wybuchu w jednym z mieszkań w Łomży. Powodem eksplozji było gromadzenie przez niego środków pirotechnicznych niewiadomego pochodzenia.
W piątek (15 marca), tuż po godzinie 9:40 policjanci otrzymali zgłoszenie o wybuchu w jednym z mieszkań na ulicy Sikorskiego w Łomży. W wyniku eksplozji doszło do wyrwania okna i uszkodzenia dachu budynku. Na miejscu szybko zaroiło się od funkcjonariuszy służb ratunkowych. Ewakuowano 16 osób. Jak informują policjanci, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Mundurowi z grupy minersko-pirotechnicznej z komendy wojewódzkiej policji w Białymstoku dokonali oględzin mieszkania, w którym doszło do wybuchu. Funkcjonariusze zabezpieczyli niewiadomego pochodzenia materiały pirotechniczne. Wkrótce ustalono, że za ich gromadzenie odpowiedzialny jest 27-latek. W czasie eksplozji przebywał on w pracy. Podejrzany został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Zgromadzone przez funkcjonariuszy materiały dowodowe pozwoliły na przedstawienie mu zarzutów: wyrabiania i posiadania substancji wybuchowych oraz sprowadzenia zdarzenia zagrażającego życiu i zdrowiu wielu osób albo mieniu wielkich rozmiarów. Zgodnie z Kodeksem Karnym, grozi mu teraz kara pozbawienia wolności do lat dziesięciu. Łomżyńscy policjanci wykonują obecnie czynności, które mają na celu ustalenie dokładnych okoliczności tego zdarzenia oraz zidentyfikowanie zabezpieczonych substancji wybuchowych.
Zofia Kondraciuk
24@bialystokonline.pl
Aktualności 14:00
Kryminalne 12:00
Kultura i Rozrywka 11:50
Praca 11:00
Sport 10:30
Aktualności 10:00
Kultura i Rozrywka 08:10
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji