Kultura i Rozrywka

Skandynawia, Europa Zachodnia i Wschodnia, Stany Zjednoczone. Od 28 do 30 czerwca do Białegostoku zjadą szeroko pojęci artyści folkowi i songwriterzy. Bo przecież mody się zmieniają, ale folk i songwriting niezmiennie porusza wyobraźnię fanów.

- Mamy plan, by Halfway Festival stał się jedną z marek naszego miasta – przyznała na konferencji prasowej Ilona Karpiuk z Opery i Filharmonii Podlaskiej, koordynator imprezy.

Śpiewała we "Władcy Pierścieni", wystąpi u nas

Trzynastu artystów z 11 krajów spotka się w połowie drogi między Wschodem i Zachodem, czyli w Białymstoku. Tegoroczny line-up jest solidny. Jednym z najbardziej oczekiwanych gości będzie Sóley z Islandii. W zeszłym roku wystąpiła z grupą Sin Fang, tym razem zaprezentuje się solo. Druga islandzka artystka to Emilíana Torrini, obok Björk i Sigur Rós najważniejsza postać islandzkiego rynku muzycznego. Na koncie ma 6 płyt, z powodzeniem koncertuje. Ciekawostka – zaśpiewała piosenkę w drugiej części "Władcy Pierścieni".

Gorąca amerykańska formacja i kobiecy wulkan energii

Organizatorzy są dumni, że udało się zaprosić Local Natives, obecnie jedną z najbardziej "gorących" amerykańskich formacji. Długo negocjowano także z SoKo – francuskim odkryciem w kobiecym songwritingu. Na festiwalu wystąpią także m.in. Sivert Høyem z Norwegii (mocny, głęboki głos i rockowo-balladowe brzmienie), Under Byen (jedna z najbardziej niezwykłych formacji duńskiej sceny, która śpiewa w rodzimym języku) i Anna von Hausswolff (niezwykła songwriterka ze Szwecji).

Zachód spotyka się ze Wschodem

Kolejni artyści to Markas Palubenka, muzyczny czarodziej z Litwy, "kolega" Aliny Orlovej i HandmadE z Białorusi – grają ciepło, swojsko, lubią, gdy odczuwa się bliskość z publicznością. Polskę reprezentować będą Domowe Melodie, które nie udzielają się w kolorowej prasie i grają po swojemu, po domowemu oraz Bobby The Unicorn (pochodzący z Białegostoku Darek Dąbrowski), który brzmi jak folkowy songwriter z południa Ameryki. Festiwal otworzy młoda, białostocka grupa Wilhelm Jerusalem.

Artyści nie chowają się w garderobach

Idea festiwalu to "blisko ludzi, blisko muzyki". - Chcemy, by artyści byli blisko publiczności, by się nie chowali w garderobach – podkreśla Artur Mrozowski, jeden z organizatorów. – Mamy nadzieję, że wszyscy będą się wspólnie dobrze bawić.
Sylwia Lubiniecka z OiFP dodaje, że gwiazdami są festiwalowicze, a nie artyści. Ważne, by każdy czuł się jak u siebie.

Powrót do korzeni

Imprezie towarzyszy Festiwal z Natury, w ramach którego odbędą się wykłady, spotkania, warsztaty związane z naturą i szeroko pojętą ekologią. W programie m.in. warzenie piwa i wyciskanie soku z pokrzywy – wszystko w foyer Opery w ciągu dnia, przed koncertami.

Bilety i miejsce

Trwa sprzedaż biletów na Halfway Festival. Do 1 czerwca bilety jednodniowe na stronie www.bilety24.pl w cenie 55 zł. Nieco tańsze (50 zł) można nabyć w kasie OiFP. Od 1 czerwca będzie drożej – 65 zł (28.06), 75 zł (29.06) i 75 zł (30.06). Niebawem ruszy też strona Festiwalu z Natury, za której pośrednictwem można rejestrować się na warsztaty.

Organizatorzy przymierzają się do rozbicia festiwalowej sceny. Piątkowe koncerty planują na dużej scenie Opery, sobotnie i niedzielne – w Amfiteatrze.

Patronujemy festiwalowi.

Szczegółowy line-up: Halfway Festival