Sport

W czwartek (4.03), w Toruniu, wystartowały Halowe Mistrzostwa Europy w lekkoatletyce. Podczas pierwszego dnia imprezy do zmagań przystąpiła Klaudia Kardasz. Kulomiotka z Białegostoku nie spisała się najlepiej. Wynik 17.81 m awansu do finału nie dał.

Rozgrywane w czwartkowy wieczór eliminacje do konkursu pchnięcia kulą kobiet nie poszły po myśli Klaudii Kardasz. Urodzona w stolicy Podlasia zawodniczka w swojej pierwszej próbie osiągnęła rezultat 17,81 m i właśnie z takim wynikiem, który dał miejsce numer 12, 24-latka zmagania zakończyła. Pozostałe podejścia Kardasz spaliła, w efekcie czego zaplanowany na piątek (5.03) finał zawodów odbędzie się bez udziału białostoczanki.

Takie, a nie inne, rozstrzygnięcie jest sporych rozmiarów niespodzianką, bo przecież niespełna 2 tygodnie temu Kardasz, w tym samym miejscu, podczas Halowych Mistrzostw Polski, spisywała się o wiele lepiej. Przedstawicielka Podlasia Białystok 3-krotnie przekroczyła wtedy odległość 18 m (w najlepszej próbie 18,57 m) i bez większych problemów wróciła z zawodów z medalem koloru złotego.

Eliminacje pchnięcia kulą podczas mistrzostw Starego Kontynentu wygrała Niemka Christian Schanitz (18,86 m). By awansować do finału, należało osiągnąć rezultat na poziomie 18,16 m.

Trwają Lekkoatletyczne Mistrzostwa Polski. Reprezentanci Podlasia mają już trzy medale

Ewa Swoboda za podium. Lekkoatleci Podlasia Białystok wracają z HMP bez medalu

Natalia Bukowiecka znalazła pogromczynię. Podlasie Białystok wraca z HMP z 6 medalami

Nocny pożar w Korycinach. Ogień strawił cały budynek

Budżet Obywatelski 2026 rozstrzygnięty. Na liście nowa linia BKM i napis JAGA

Nowe studia podyplomowe na UwB. Tra rekrutacja