POLECAMY
Jaki jest świat współczesnej młodzieży? Na jakie zagrożenia narażeni są zanurzeni w wirtualnym świecie nastolatkowie? Takie pytania stawia spektakl "Cyber Cyrano". Jego premiera w środę (28.12) w Białostockim Teatrze Lalek.
Sztuka "Cyber Cyrano" w szybkim tempie odniosła sukces na Węgrzech. W krótkim czasie wystawiono ją na deskach wielu teatrów oraz zdobyła nagrodę krytyków na przeglądzie sztuk teatralnych dla dzieci i młodzieży w 2011 r. Autorem tekstu jest István Tasnádi - węgierski poeta i dramaturg, absolwent teatrologii Uniwersytetu w Veszprém. Jest jednym z założycieli Teatru Bárka, w którym w latach 1996-2001 był dramaturgiem. Od 2001 r. związany z Teatrem Krétakör. Jak nie dać się zmanipulować? - Ten dramat porusza problem przestrzeni nieprzyjaznej w internecie i manipulacji młodego człowieka przez jego rówieśników - wyjaśnia Jacek Malinowski, który reżyseruje spektakl. To historia trójki kolegów ze szkoły, którzy za pomocą internetu rozgrywają pierwsze miłości i drobne konflikty. Manipulują sobą nawzajem. Sztuka skierowana jest w pierwszej kolejności do młodego widza, gdyż przedstawia świat współczesnej młodzieży, wirtualnej rzeczywistości, w której się ona porusza wraz z zagrożeniami i problemami, jakie się z tym wiążą. Jednak dorośli widzowie mogą również wyciągnąć z niej wiele pouczających wniosków. Poznając bliżej świat młodzieży, mogą zagłębić się w rzeczywistość, w której obracają się ich nastoletnie dzieci i w porę wyczuć czyhające na nie zagrożenia. Często też dorośli używają podobnych narzędzi w internecie, co ich nastoletnie dzieci. - Tekst ma zwrócić uwagę na negatywną stronę wirtualnej rzeczywistości - dodaje Jacek Malinowski. - Chciałbym wywołać rodzaj dyskusji nie tylko wśród młodych ludzi, ale także wśród dorosłych widzów. Internet jak labirynt Spektakl ma interesującą warstwę wizualną. Scenografię stworzył Michał Wyszkowski. - Powstała z resztek komputerów, procesorów i kabli. Chcieliśmy zwizualizować świat internetu. To rodzaj labiryntu, w którym się często gubimy - mówi scenograf. Z kolei za wizualizacje odpowiada Krzysztof Kiziewicz. Przyznaje, że nowe media to jego "oczko w głowie". Temat spektaklu jest mu także bliski ze względu na wykształcenie - skończył informatykę. - W wizualizacjach starałem się przedstawić pewien brud, zepsucie tego świata - tłumaczy Kiziewicz. Nie ukrywa, że inspirowała go także muzyka. W spektaklu wykorzystano fragmenty utworów współczesnych kompozytorów Alva Noto i Ruichi Sakamoto. Brzmienia elektroniczne, w stylu noise dobrze korespondują z tematyką sztuki. W spektaklu występują: Łucja Grzeszczyk, Izabela Maria Wilczewska i Piotr Wiktorko. Grają także lalką, tzw. stolikową. Do stworzenia innych form realizatorzy wykorzystali technologię 3D. Premiera spektaklu odbędzie się 28 grudnia o godz. 18.00 w Białostockim Teatrze Lalek. Kolejne przedstawienia - 29 i 30 grudnia oraz 4 i 5 stycznia 2017 r. Przedstawienie jest adresowane do osób od 7 lat wzwyż. Repertuar Białostockiego Teatru Lalek
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
Aktualności 10:00
Kultura i Rozrywka 08:10
Aktualności 08:00
Biznes 07:40
Kryminalne 2025.10.07 18:00
Praca 2025.10.07 16:20
Aktualności 2025.10.07 15:50
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji