POLECAMY
Rosnąca na łydce koniczyna, wielkie dzieła zniszczone przypadkowo przez sprzątaczki i różne ludzkie dziwactwa. Brzmi intrygująco? Galeria Arsenał otwiera nowy rok dwiema mocnymi wystawami.
Pierwsza z ekspozycji prezentuje prace Karoliny Breguły, w których artystka zastanawia się nad szczerością politycznego i społecznego zaangażowania twórców i próbuje dostrzec użyteczną wartość sztuki. Fasadowe zaangażowanie Tytuł wystawy "Remont, słowo wstrętne jak karaluch" pochodzi z wideo "Zupa". Jego bohaterami są artyści, którzy boją się zaangażowania w rewolucję dziejącą się tuż obok. Breguła pyta: czy polityczne i społeczne zaangażowanie artystów jest z góry skazane na porażkę? - Ta praca dotyka fasadowego zaangażowania - wyjaśnia artystka. Dodaje, że tytuł wystawy nawiązuje do "Szewców" Witkacego, w których padają słowa: "Nie wierzę już w żadną rewolucję. Samo słowo wstrętne jest jak karaluch (...)".
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
Aktualności 19:00
Aktualności 17:00
Kultura i Rozrywka 15:10
Aktualności 15:00
Biznes 14:10
Sport 14:10
Sport 13:11
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji