POLECAMY
Operator monitoringu wizyjnego zauważył w centrum miasta mężczyznę, którego wygląd odpowiadał rysopisowi osoby poszukiwanej przez policję za naruszenie prawa. Pracownik monitoringu powiadomił dyżurnego KMP i po chwili podejrzany został zatrzymany.
Czujne oko monitoringu wypatrzyło poszukiwanego na Rynku Kościuszki. Zatrzymany człowiek dołączył do kolejnych osób, w stosunku do których prowadzone są czynności w związku z łamaniem prawa, do którego doszło na ulicach Białegostoku podczas Marszu Równości (20 lipca). W środę (31.07) tuż przed godz. 8.00, operator monitoringu wizyjnego zauważył w centrum miasta mężczyznę, którego wygląd odpowiadał rysopisowi osoby poszukiwanej przez policję za naruszenie prawa. Pracownik monitoringu powiadomił dyżurnego Komendy Miejskiej Policji. - Białostockie ulice monitorowane są przez ponad 200 kamer, których celem jest przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom. Operatorzy monitoringu szczególną uwagę zwracają przede wszystkim na sytuacje, które mogą stwarzać zagrożenie; sytuacje, w których prawdopodobne jest popełnienie wykroczenia lub przestępstwa, a także, tak jak w tym przypadku, na osoby poszukiwane, podejrzane o popełnienie wykroczenia lub przestępstwa. I tak jak w opisywanej sytuacji, monitoring pozwala na natychmiastowe podjęcie odpowiednich działań - informuje Straż Miejska w Białymstoku. Policjanci z wydziału do spraw wykroczeń ustalają tożsamość osób w związku z zarejestrowanymi przypadkami naruszeń prawa. Każdy kto może pomóc w ustaleniu tożsamości osób, proszony jest o kontakt z wydziałem d/s wykroczeń białostockiej komendy miejskiej pod numerem telefonu: 85 670 38 80. Wizerunki osób poszukiwanych publikowane są na stronie KMP. Wszystkim osobom przekazującym informacje KMP zapewnia anonimowość.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl
Aktualności 15:00
Sport 14:10
Uroda 14:00
Sport 12:55
Aktualności 12:30
Biznes 12:00
Ciekawostki 11:49
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji