Maciej Stolarczyk po meczu z Legią: Kiedy nie ma wyniku, to jest krytyka

2022.10.30 09:01
Wynikiem 2:5 zakończyło się sobotnie (29.10) spotkanie Jagiellonii z Legią. Po tak dotkliwej porażce trener Dumy Podlasia nie mógł być w dobrym humorze i faktycznie, na pomeczowej konferencji prasowej Maciej Stolarczyk uśmiechu nie zaprezentował.
Maciej Stolarczyk po meczu z Legią: Kiedy nie ma wyniku, to jest krytyka
Fot: Jagiellonia Białystok

Zabrakło odpowiedniej reakcji

Żółto-Czerwoni w domowy pojedynek z Legią weszli dobrze. Jagiellończycy byli agresywni, waleczni i to oni po trafieniu Guala znaleźli się na prowadzeniu. Później jednak gra gospodarzy kompletnie się posypała.

- To dla nas bolesny rezultat. Gratuluję Legii zwycięstwa. Na pewno ten wynik jest dla nas lekcją. Rozpoczęliśmy mecz od bramki, byliśmy groźni na połowie Legii, ale musimy mieć świadomość, że w zespole gości są indywidualności i taka indywidualna akcja doprowadziła do strzelenia pierwszego gola przez Legię. Josue oddał piękny strzał zza pola karnego i to w naszych szeregach spowodowało sporą nerwowość. Otworzyliśmy przestrzenie, które były dla nas niebezpieczne, tracąc tym samym kolejne bramki. Dla nas to też koszt tego, czego oczekuję od zespołu, jak chcemy grać. Chcemy być odważni po odbiorze piłki. Zabrakło nam kontaktu bramkowego, który doprowadziłby do tego, żeby ten mecz stałby się spektaklem. Przed nami dużo pracy, żeby się poprawić, ale jesteśmy tego w pełni świadomi - powiedział po przegranym spotkaniu Maciej Stolarczyk, szkoleniowiec Jagi.

Opiekun białostoczan zdradził też, że porażka z Legią boli mocniej z tego powodu, że miała ona miejsce przy tak mocno zapełnionych trybunach.

- Reakcja po straconych bramkach nie była dobra, wkradła się nerwowość w nasze poczynania, graliśmy bardzo szablonowo, w zasadzie jednym sektorem. Organizm ludzki nie zawsze reaguje w odpowiedni sposób. Musimy nauczyć się radzić z takimi problemami, właściwie reagować na niepowodzenia. To na pewno bolesna przegrana, bardzo nam przykro z tego powodu, zwłaszcza, że ten spektakl w obecności tak licznej publiczności nie był dla nas momentem zwycięskim. Mieliśmy sytuacje, których nie zamieniliśmy na bramki. 24 strzały Legii to też efekt tego, że w późniejszym czasie determinacja zespołu i gorąca głowa do tego, żeby strzelać bramki, sprawiły, że opuszczaliśmy strefy, co Legia wykorzystywała. Rywal nie był przypadkowy, ma czołowych graczy w lidze polskiej - dodał trener Dumy Podlasia.

Krytyka nie dziwi

Maciej Stolarczyk na konferencji prasowej został poinformowany, że ze strony kibiców posypały się na głowy piłkarzy i sztabu szkoleniowego ostre słowa krytyki, a ponadto padło pytanie o sens dalszej gry trójką obrońców.

- W tym systemie gry zdobywaliśmy punkty. To nie jest tak, że my nie szukamy rozwiązań. Kiedy coś nie funkcjonuje, trudno spodziewać się zmiany, gdy wciąż robi się to samo. Tutaj w mojej ocenie ewentualne radykalne zmiany ustawienia powinny być przemyślane i metodycznie wprowadzane. Tak jak wprowadzenie gry systemem z trójką obrońców. Jeżeli chodzi o krytykę, to naturalne jest, że w momencie, kiedy nie ma wyniku, to jest krytyka. To jest mechanizm, który tak funkcjonuje. Ja podejmuję decyzje związane z organizacją gry i personaliami i oczywiście ja ponoszę pełną odpowiedzialność. Dziś przede wszystkim brakowało odpowiedniej reakcji na boiskowe wydarzenia. Musimy radzić sobie z presją, która w piłce nożnej jest nieunikniona - zakończył swą wypowiedź Stolarczyk.

O kilka zdań podsumowania pokusił się też po meczu szkoleniowiec gości.

- Po szybkiej stracie gola zareagowaliśmy właściwie jako zespół. To była dobra odpowiedź z naszej strony. Później graliśmy w taki sposób, jakiego oczekiwaliśmy. Utrzymywaliśmy się przy piłce, strzelaliśmy gole. Taki był nasz cel. To pierwsze nasze zwycięstwo w Białymstoku od 2016 r., co bardzo nas cieszy. Jestem zadowolony również z hat-tricka Josue. Oczekuję jednak zdecydowanie lepszej gry w obronie, będziemy nad tym pracować. Podsumowując, skończyło się dobrze. To ważne zwycięstwo u progu końca tej rundy - oznajmił Kosta Runjaić, trener Legii.

Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl

1192 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39