Miejskie instytucje kultury musiały przejść formalne zmiany

Fot: E.S.

Galeria im. Sleńdzińskichorganizuje też Festiwal Muzyki Dawnej

Usamodzielnienie się funkcjonującego do tej pory w ramach Białostockiego Ośrodka Kultury Centrum Zamenhofa wzbudziło w tym roku wiele kontrowersji, zwłaszcza pośród radnych. Ostatecznie, w czerwcu, nie bez zdecydowanych sprzeciwów, zdecydowano, że obie placówki będą działały samodzielnie. Po upublicznieniu tej informacji Rada Miejska musiała podjąć jeszcze jedną uchwałę dotyczącą tych zmian - w sprawie statutu placówek.

Zupełnie niezależne Centrum będzie prowadzić taką samą działalność jak do tej pory - upowszechniającą wielokulturowe tradycje naszego miasta, promujące esperanto i osobę Ludwika Zamenhofa oraz pobudzające lokalną społeczność do aktywności kulturalnej.

Natomiast statut Galerii im. Sleńdzińskich będzie teraz mówił o prezentowaniu nie tylko dorobku artystycznego rodu Sleńdzińskich, lecz również lokalnych twórców. Zmiana ta wynikła przede wszystkim z rozrośnięcia się placówki. W swojej głównej siedzibie - na ul. Waryńskiego - nadal będzie promować twórczość Kresów, a nowa siedziba placówki - lokal po dawnej Telimenie na ul. Legionowej stanie się przestrzenią wystawienniczą dla współczesnych lokalnych artystów. Ponadto, po modyfikacji zasad działania, współcześni twórcy będą mogli wchodzić w skład rady programowej Galerii.

Podobnego typu zmiany zaszły też w Białostockim Teatrze Lalek. Po rozbudowaniu jego siedziby, zaczął prowadzić działalność wystawienniczą w swoim foyer. Informacje o prowadzeniu takiej formy aktywności artystycznej pojawią się więc w nowym dokumencie opisującym zasady funkcjonowania teatru.

Wszystkie te zmiany musiała zatwierdzić białostocka Rada Miejska.