Miliony dla podlaskich szpitali. Będzie większa dostępność do specjalistów

Fot: Malwina Witkowska

Zwiększenie środków na ochronę zdrowia

Finansowanie podlaskich szpitali ulegnie zwiększeniu - zostaną wprowadzone nielimitowane świadczenia Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej oraz nastąpi wzrost ryczałtu podstawowego szpitalnego zabezpieczenia.

- Kiedy przebywałem tutaj z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim kilka tygodni temu, zapowiadaliśmy zwiększenie środków na ochronę zdrowia w województwie podlaskim. W skali kraju zapowiedział zwrot ryczałtów w kwocie 730 mln zł. Jeżeli chodzi o nasze województwo, jest to kwota 24 mln zł na 22 placówki za drugie półrocze 2021 r. To znacznie przyczyni się do wzrostu jakości leczenia, poprawy sytuacji pacjentów do świadczonych usług - informuje Adam Andruszkiewicz, wiceminister w Kancelarii Premiera.

Najwięcej otrzyma Wojewódzki Szpital Zespolony im. Jędrzeja Śniadeckiego w Białymstoku - niemal 3 mln zł.

- Jak łatwo policzyć, na przyszły rok będzie to kwota większa o 50 mln zł dla całego województwa podlaskiego - dodaje wiceminister.

Z kolei szpital w Łomży otrzyma kwotę 1,9 mln zł, a Szpital Wojewódzki w Suwałkach 1,7 mln zł.

- Tych pieniędzy, jeżeli chodzi o ochronę zdrowia, ale przede wszystkim wycenę usług medycznych będzie więcej. Jakość i ilość tych usług znacznie się zwiększy. Będziemy mogli jeszcze lepiej dbać o zdrowie naszych mieszkańców - mówi marszałek Artur Kosicki.

"Czekaliśmy na to przeszło 20 lat"

Maciej Bogdan Olesiński, dyrektor Podlaskiego Oddziału Wojewódzkiego Narodowego Funduszu Zdrowia uważa, że "Śniadecja" zawsze potrafiła pozytywnie odpowiadać na to by korzystać z tych narzędzi finansowych, które mamy do dyspozycji, o które też jako Podlaski NFZ zabiegaliśmy.

- By mieć możliwość wydatkowania zwiększonych środków, trzeba mieć wizję. My mieliśmy ją już wcześniej, mając sygnały, że system idzie w kierunku braku limitowania świadczeń zdrowotnych. Już w roku 2017 zakontraktowaliśmy tutaj tomograf komputerowy, potem rezonans. To pozwoliło na zwiększenie dostępności pacjentom do tychże badań oraz skrócenie o kilkadziesiąt dni kolejek. Na brak limitowania w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, czekaliśmy przeszło 20 lat - informuje Maciej Bogdan Olesiński.

Dodaje, że rekordowo zwiększyła się liczba osób, które otrzymały pomoc w poradni alergologicznej, diabetologicznej gastroenterologicznej, kardiologii dziecięcej czy ginekologiczno-położniczej.

- Są to pierwsze efekty braku limitowania - komentuje dyrektor Podlaskiego NFZ.

Wzrost ryczałtu

Oprócz nielimitowanych świadczeń Ambulatoryjnej Opieki Specjalistycznej, szpitala otrzymają wzrost ryczałtu.

- To z kolei możliwość dalszego rozwoju dla szpitala w zakresie świadczeń. W ostatnim okresie przykładem na to jest zwiększona ilość udzielanych świadczeń za rok 2020, gdzie opłaciliśmy wszystkie nadwykonania. Zapłaciliśmy w sumie 15,5 mln zł, z czego większość to kluczowe zakresy, takie jak położnictwo i ginekologia (3 mln zł) czy neonatologia (2,5 mln zł) - przekazuje Maciej Bogdan Olesiński.

Z kolei dr Cezary Ireneusz Nowosielski, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. Jędrzeja Śniadeckiego w Białymstoku sądzi, że nielimitowane świadczenia są ruchem w bardzo dobrym kierunku.

- Po pierwszych trzech falach pandemii, kiedy był ograniczony dostęp do służby zdrowia i dostępu do specjalistyki, to ten ruch spowodował, że teraz będziemy przyjmować więcej pacjentów. Oczywiście jesteśmy ograniczeni czasowo, wiadomo, że nasze kadry pracują w określonych godzinach. Natomiast staramy się wszystkich pacjentów przyjąć i zapisywać na najkrótsze terminy. W tej chwili mamy wzrostu i chcielibyśmy, żeby więcej usług było nielimitowanych - podkreśla dr Cezary Ireneusz Nowosielski.