POLECAMY
Prognozy pogody nie pozostawiają wątpliwości - na Podlasiu jest zimno i to się na razie nie zmieni. Policjanci apelują o szczególną czujność w przypadku osób narażonych na wychłodzenie organizmu. Jeden telefon wystarczy, by uratować życie.
Mroźna zima to wyjątkowo trudny czas dla osób samotnych, bezdomnych, nieporadnych życiowo czy nadużywających alkoholu. W związku z tym podlascy policjanci w sposób szczególny będą zwracać uwagę właśnie na takie osoby - a właściwie już od jesieni uważniej przyglądają się miejscom, gdzie mogą szukać schronienia i nocować bezdomni. Są to zazwyczaj pustostany, ogródki działkowe, altanki. Aby się rozgrzać bardzo często ludzie w takich miejscach rozpalają ogniska, co bywa niebezpieczne. Policjanci każdego roku monitorują sytuację tych osób. Sami oferują pomoc każdemu, kto jej potrzebuje - odnajdując takie osoby zawsze proponują przewiezienie ich do ośrodków, w których jest ciepło, gdzie mogą zjeść posiłek i przespać się w normalnych warunkach. Podlascy mundurowi apelują, aby nikt z nas nie pozostawał obojętny na osoby potrzebujące pomocy. Należy pamiętać także o samotnych sąsiadach i znajomych. Warto sprawdzać ich sytuację i pytać, czy nie potrzebują pomocy. Jeżeli widzimy osobę potrzebującą, należy zadzwonić i poinformować funkcjonariuszy. Nie bądźmy obojętni - jeden telefon pod numer 112 może uratować czyjeś życie. - Przypominamy, że o miejscu przebywania osoby bezdomnej możemy powiadomić policję korzystając z Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa. Miejsce to wskazujemy na mapie wybierając zakładkę "żebractwo" lub "osoba bezdomna wymagająca pomocy". Zagrożenie można nanieść z dowolnego urządzenia posiadającego dostęp do Internetu - przypominają policjanci i zapewniają, ze sprawdzają każdą przekazaną w ten sposób informację.
ms
24@bialystokonline.pl
Drogówka 19:20
Aktualności 17:20
Kryminalne 15:10
Kultura i Rozrywka 14:00
Sport 13:35
Aktualności 13:09
Aktualności 11:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji