POLECAMY
Wzrosła liczba skarg, jakie wpływają do Podlaskiego Oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. Pacjenci są przede wszystkim niezadowoleni z długich kolejek do lekarza specjalisty. Mniej uwag jest do pracy samego NFZ-tu.
W zeszłym roku podlaski NFZ rozpatrzył aż 135 skarg. W tym roku jest ich już 178, a do końca roku jeszcze ponad miesiąc. Głównymi problemami, jakie doskwierają naszym pacjentom, dotyczą m.in. niezadowalającej jakości świadczeń. Chodzi tu o nieobecność, odmowę rejestracji w ramach nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej, czy trudności z uzyskaniem od lekarza rodzinnego recepty zaleconej przez lekarza specjalistę. Pamiętajmy, że jeżeli chcemy złożyć skargę na usługi medyczne, robimy to w formie pisemnej. - Pismo kierowane jest do dyrektora Podlaskiego Narodowego Funduszu Zdrowia - mówi Adam Dębski, rzecznik podlaskiego NFZ-u. - Rozpatrzenie sprawy zajmuje 30 dni, w szczególnych przypadkach 60. Nie wszystkie skargi pacjentów, które wpływają do NFZ, są jednak zasadne. Wiele z nich wynika z tego, że pacjenci nie znają lub zaniedbują pewne obowiązki. Przykładem może być mężczyzna, który żalił się, iż nałożono na niego koszty leczenia, a sam zapomniał wcześniej wykupić ubezpieczenie zdrowotne.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
Turystyka 13:40
Kryminalne 12:40
Kultura i Rozrywka 12:30
Sport 10:44
Kryminalne 10:30
Kultura i Rozrywka 09:28
Dom 09:00
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji