POLECAMY
Naszym gościem jest Hubert Milewski - trener MKS Juvenia Białystok i jednocześnie prawdziwy pasjonat pływania sportowego. O tym jak zaczęła się jego przygoda z "trenerką" i o innych problemach pływania w naszym mieście opowiada w poniższym tekście.
Jak zaczęła się Twoja przygoda z trenowaniem? Moje początki zaczęły się od ratownictwa wodnego. Na zajęciach, zanim opanowałem, jak się ratuje, uczyłem się podstaw pływania sportowego - gdzie się robi wydech, jak przekłada się rękę. Pływania typowo sportowego zacząłem się uczyć dosyć późno – w wieku 18 lat. Trafiłem na bardzo dobrze prowadzony kurs młodszego ratownika, bo oprócz podstaw ratownictwa, były też podstawy pływania. Wtedy w mojej głowie narodził się pomysł, żeby nie iść na Politechnikę, i na etapie V klasy technikum wiedziałem, że chcę być trenerem pływania i to się udało. Od dobrych kilku lat nim jestem. Słyszałem od kilku osób, że jesteś prawdziwym maniakiem pływania sportowego Bardzo lubię obserwować wyścigi pływaków i wszystko, co jest z tym związane. Może jest to choroba, może nie, ale poświęcam temu naprawdę dużo czasu. Inne zainteresowania na chwilę obecną odstawiam na bok. Mam fantastyczną żonę i córkę i gdyby byłoby coś poza pływaniem... pasja pasją, ale rodziny też staram się nie zaniedbywać.
Błażej Okuła
blazej.o@bialystokonline.pl
Drogówka 16:40
Sport 14:51
Aktualności 14:40
Kultura i Rozrywka 14:00
Ciekawostki 13:30
Aktualności 12:40
Sport 12:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji