W nocy z czwartku na piątek (6-7.03) tuż po północy, białostoccy policjanci zostali zaalarmowani o niepokojących odgłosach dochodzących z piwnicy jednego z bloków na osiedlu Nowe Miasto. We wskazane miejsce skierowani zostali funkcjonariusze. Tam, w pobliżu klatki zauważyli dwóch mężczyzn, którzy na widok radiowozu zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu zostali zatrzymani i próbowali tłumaczyć mundurowym, że szukali swego kolegi i nie mogąc go odnaleźć, chcieli iść dalej. To opowiadanie dodatkowo wzbudziło podejrzenia funkcjonariuszy, tym bardziej, że znaleźli przy mężczyznach owinięty w szmaty łom i młotek. Mężczyźni nie potrafili wytłumaczyć, do czego im są potrzebne te narzędzia w środku nocy.
Policjanci postanowili więc sprawdzić piwnice w bloku i przyległy teren. Okazało się, że na jednych z drzwi do piwnicy widać ślady po próbie włamania. Zatrzymani noc spędzili w policyjnym areszcie. Za próbę włamana grozi im kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
lukasz.w@bialystokonline.pl