Biznes

Panie rządzą domowymi finansami, a panowie mają długi

2015.03.06 00:00

Badania TNS Polska oraz dane z Krajowego Rejestru Długów dowodzą, że to głównie kobiety zajmują się domowymi rachunkami. Mężczyźni zaś częściej popadają w długi.

Panowie mają więcej zadłużeń niż panie

W Krajowym Rejestrze Długów dominują mężczyźni – stanowią 63% wierzycieli i są w sumie zadłużeni na prawie 13 miliardów złotych. Nie jest to jednak dowód na to, że panie przykładają większą uwagę do oddawania swoich pożyczek.

- Byłbym ostrożny ze stwierdzeniem, że panie są bardziej rzetelne. Na taką strukturę płci w rejestrze dłużników ma też wpływ ciągle dość powszechne przekonanie, że to mężczyzna jest głową rodziny, więc to on podpisuje w jej imieniu wszelkie umowy. Dlatego też w razie pojawienia się zaległości, to on trafia do naszej bazy danych – wyjaśnia Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej SA.

Badania Polska dla Krajowego Rejestru Długów dowodzą, że w większości polskich rodzin to kobiety są odpowiedzialne za opłacanie domowych rachunków. Zaledwie połowa pań opłaca wszystko regularnie. 20% kobiet przyznaje, że co jakiś czas spóźnia się z zapłatą, 4% robi to prawie przez cały czas, a 25% ma sporadyczne problemy z uregulowaniem swoich zobowiązań w terminie.

Kobiety są roztrzepane – dlatego często zapominają o opłaceniu rachunków

Okazuje się, że nieterminowe regulowanie zobowiązań nie zawsze jest związane z trudną sytuacją materialną. Przyczyną tego często jest zapominalstwo. Co czwarta ankietowana przyznała, iż zdarza jej się po prostu zapomnieć o zapłaceniu rachunków w terminie.

- Panie, częściej niż panowie, chcą od razu spłacić dług. Mężczyźni rzadziej mają wyrzuty sumienia z tego powodu, tłumacząc, że brak płatności, to nie ich wina – mówi Adam Łącki.

Na Podlasiu kobiety są zadłużone w sumie na 73 904 404,38 zł, znacznie mniej niż panowie, którzy łącznie są winni 176 578 879,01 zł. Badanie wskazuje, iż naszym regionie najwięcej dłużna jest 40-letnia kobieta z powiatu zambrowskiego. Dłużniczka musi oddać 997 966,27 zł.