Aktualności

Białostoccy policjanci zatrzymali w pościgu dwóch mieszkańców miasta, którzy najpierw uciekali motorowerem, a potem próbowali zbiec pieszo. Okazało się, że pojazd którym jechali był kradziony, a obaj mężczyźni byli nietrzeźwi.

W poniedziałek (21.04) nad ranem patrolujący osiedle Leśna Dolina białostoccy policjanci zauważyli dwóch mężczyzn jadących motorowerem. Jednoślad łudząco przypominał utracony dzień wcześniej kilka ulic dalej. Mundurowi postanowili zatrzymać pojazd i sprawdzić, czy nie pochodzi z przestępstwa. Jednak jego kierowca nie zareagował na sygnały nakazujące zatrzymanie i zaczął uciekać. Po kilkudziesięciu metrach mężczyźni porzucili skuter i rozbiegli się. Chwilę później wpadli w ręce mundurowych.

Szybko okazało się, że motorower pochodzi z kradzieży, a dwaj 31-latkowie są nietrzeźwi. Kierujący miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Obaj trafili do policyjnego aresztu. Teraz za swoje czyny odpowiedzą przed sądem. Grozi im nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Kradli w galerii handlowej. Zatrzymano cztery osoby

4 km pościgu przez pola. Motorowerzysta miał 2 promile [WIDEO]

Trzech złodziei w rękach policji. Kradli wędliny, pampersy i papier toaletowy

Pietuszewski i Pululu odejdą? To może być kadrowa rewolucja

Świąteczny Białystok bez szopki. Mieszkańcy chcą wiedzieć, czy powróci

Wesołych Świąt