POLECAMY
37-latek najpierw ukradł ze sklepu czteropak piwa, a później uderzył pracownika, który próbował go zatrzymać. Mężczyzna był pijany w sztok. Jak wytrzeźwieje, usłyszy zarzut, za który odpowie przed sądem.
Białostoccy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież rozbójniczą. 37-latek, w poniedziałek (29.10) późnym popołudniem, wszedł do sklepu spożywczego w centrum, skąd ukradł czteropak piwa. - Mężczyzna na kradzieży tej został "przyłapany" przez pracownika sklepu, który próbował uniemożliwić mu ucieczkę. 37-latek zaatakował go. Całe zdarzenie zobaczyli mundurowi z oddziału prewencji, którzy byli w pobliżu sklepu. Natychmiast ruszyli do działania i zatrzymali złodzieja - podaje Komenda Miejska Policji w Białymstoku. Mężczyzna był kompletnie pijany. Badanie alkomatem wykazało, że miał blisko 3,5 promila alkoholu w organizmie. Wyszło też na jaw, że jest poszukiwany przez mundurowych z "dwójki" w celu ustalenia miejsca pobytu. Ma na sumieniu jeszcze inne przestępstwa.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl
Kultura i Rozrywka 08:10
Zdrowie 08:10
Aktualności 08:00
Biznes 08:00
Kulinaria 2025.10.22 21:14
Sport 2025.10.22 18:43
Aktualności 2025.10.22 18:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji