POLECAMY
100 kilometrów w błocie i piachu, do tego bez siedziska. Mimo ekstremalnych warunków, białostoczanin na metę w Zazdrości koło Wyszkowa przyjechał drugi.
Na inaugurujących sezon motocrossowy zawodach stawiło się około 40 motocyklistów, głównie z podlaskich klubów, choć startowali także zawodnicy z Warszawy. Na starcie wyścigu w kategorii E1, 19-letniego Tomka Witkowskiego dopadł pech. Mimo świetnego startu - po chwili przy prędkości 80 km/h - upadł. Spowodowało to uszkodzenie hamulca. Przez sporą część wyścigu zawodnik jechał bez niego. - Na tym się nie skończyło, gdyż około 60 kilometra Tomek zgubił siedzisko. To nic przyjemnego jechać w ten sposób po wertepach. Nie zjechał do serwisu, bo zależało mu na dobrym wyniku. Na mecie był trochę poobijany, ale opłaciło się - powiedział Jacek Witkowski, trener zawodnika. Ostatecznie minął linię mety na drugiej pozycji, a do pierwszego Jakuba Galińskiego z Quercusa Romanówka stracił ledwie 150 metrów. Trzeci był Piotr Płochocki, także z Quercusa.
MAG
24@bialystokonline.pl
Sport 2025.10.02 20:52
Aktualności 2025.10.02 18:00
Sport 2025.10.02 16:22
Kultura i Rozrywka 2025.10.02 16:00
Kryminalne 2025.10.02 16:00
Sport 2025.10.02 14:19
Aktualności 2025.10.02 13:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji