POLECAMY
Trwa jedna z kilku zaplanowanych na 2013 rok kontroli, które obejmą problematykę fotoradarów. Najwyższa Izba Kontroli sprawdzi, czy stacjonarne fotoradary ustawiono w miejscach, w których rzeczywiście są potrzebne.
Najwyższa Izba Kontroli sprawdzi, czy stacjonarne fotoradary ustawiono w miejscach, gdzie wcześniej dochodziło do wypadków i kolizji; w miejscach, które zostały wskazane w analizach zagrożeń w ruchu drogowym. Z kontroli, które dotąd przeprowadziła NIK, wynika, że nie zawsze miejsca kontroli fotoradarowej były wybierane na podstawie analizy wypadków, kolizji i zdarzeń zagrażających bezpieczeństwu kierowców i pieszych. Część miejsc była typowana w oparciu o samorządowe plany wpływów do budżetu. To fatalny zwyczaj owocujący fotoradarami ustawionymi bez związku ze stanem zagrożenia wypadkami i kolizjami. Fotoradary są potrzebne, jeśli przyczyniają się do poprawy bezpieczeństwa na drodze. Dlatego NIK sprawdzi też, czy fotoradary, które ustawiono przed kilkoma laty, przyczyniły się do spadku liczby kolizji i wypadków. Na wyniki tych analiz musimy jednak jeszcze trochę poczekać.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
Aktualności 2025.12.04 19:20
Sport 2025.12.04 19:08
Aktualności 2025.12.04 17:20
Aktualności 2025.12.04 15:30
Kultura i Rozrywka 2025.12.04 14:12
Aktualności 2025.12.04 13:40
Motoryzacja 2025.12.04 12:30
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji