POLECAMY
Podlaskie jest jednym z nielicznych województw, które nie posiada szpitalnego oddziału psychiatrii dziecięcej. W przeciągu najbliższych dwóch lat ma się to zmienić.
Leczenie psychiatryczne najmłodszych mieszkańców naszego regionu od wielu lat było ogromnym problemem. - Każdego dnia trafiają do nas na szpitalny oddział ratunkowy dzieci, które wymagają opieki psychiatrycznej. Były kierowane do odległych oddziałów, co, z uwagi na czas, wpływało na jakość opieki, ale też kontakty z rodziną - mówi prof. Anna Wasilewska, dyrektor Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Dzieci i młodzież wysyłano najczęściej do Warszawy albo Lublina. Zdarzało się i tak, że rodzice, mając na względzie odległość, w ogóle rezygnowali z konsultacji ze specjalistami. Brak pieniędzy, brak kadry - Wynikało to przede wszystkim z problemów kadrowych, ale i problemów finansowych. Finansowanie świadczeń na bardzo niskim poziomie było przeszkodą - tłumaczy brak psychiatrii dziecięcej w Podlaskiem marszałek województwa Jerzy Leszczyński. Białostoccy naukowcy, szpitale, ale też władze województwa liczą, że te problemy pokonają. We wtorek (17.04) razem z prezesem Narodowego Funduszu Zdrowia Andrzejem Jacyną podpisali list intencyjny ws. utworzenia w Białymstoku oddziału psychiatrii dzieci i młodzieży. - Decyzją ministra zdrowia i ministra finansów przeznaczono dodatkowe środki na finansowanie psychiatrii - obiecuje Andrzej Jacyna. Jak zapewnia Jacyna, od lipca NFZ zniweluje o połowę różnicę między stawkami za leczenie psychiatryczne ustalonymi dla naszego województwa a ogólnopolskimi. Za rok zostaną one wyrównane. To ma spowodować, że w Podlaskiem psychiatrów nie będzie ubywać. A w tej chwili jest ich niedobór, zwłaszcza tych od psychiatrii dziecięcej. 8 lekarzy, którzy w naszym regionie pracują w tej specjalizacji, nie jest zainteresowanych pracą na planowanym oddziale. Kadrą może być 2 obecnie specjalizujących się rezydentów. Będzie trzeba znaleźć jeszcze ordynatora. Braki kadrowe uzupełni się też lekarzami psychiatrami z oddziału dla dorosłych. Wspólny budynek za 2 lata Powstanie oddziału psychiatrii jest zaplanowane w ramach dużej rozbudowy UDSK. Nowy budynek zostanie podzielony na część dziecięcą podlegającą właśnie pod UDSK oraz dla dorosłych podporządkowaną USK. Dzięki temu na psychiatrii dziecięcej specjaliści z sąsiedniego oddziału będą mogli pełnić chociażby nocne dyżury. Co najważniejsze, mali pacjenci będą mieli też zapewnioną stałą opiekę pediatrów. Nie byłoby to możliwe, gdyby nowy oddział powstał np. w Choroszczy. Obecnie trwają formalne przygotowania do jego budowy. - Najpóźniej na początku 2019 r. budynek zacznie powstawać - ma nadzieję rektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku prof. Adam Krętowski. Rektor liczy, że oddział mógłby funkcjonować za około 2 lata. Może w ciągu najbliższego roku powstanie jakiś minioodział w UDSK. Szacuje się, że budynek psychiatrii dziecięcej będzie kosztował 40 mln zł. Władze województwa zadeklarowały, że pokryją połowę kosztów budowy (prawdopodobnie będą to środki z Regionalnego Programu Operacyjnego przyznane w trybie pozakonkursowym, na co Komisja Europejska już wstępnie wyraziła zgodę). Drugą połowę inwestycji ma sfinansować budżet państwa.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
Aktualności 18:40
Drogówka 16:40
Sport 14:51
Aktualności 14:40
Kultura i Rozrywka 14:00
Ciekawostki 13:30
Aktualności 12:40
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji