POLECAMY
Biały personel z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego im. J. Śniadeckiego w Białymstoku zawiesił protest. Marszałek województwa obiecał kobietom jednorazową rekompensatę, ale do rozmów o podwyżkach jeszcze powróci.
Przyczyną takiego stanu rzeczy są ostatnie wydarzenia, a konkretnie rezygnacja obecnej dyrektor szpitala wojewódzkiego Urszuli Łapińskiej złożona na biurko marszałka. Powodem decyzji miał być fakt, że Łapińska nie ma z czego podwyższyć pielęgniarkom pensji i to po raz kolejny zostało powtórzone na posiedzeniu zarządu województwa. Biały personel walczy o podwyżkę już od wielu miesięcy, niestety wciąż bezskutecznie. Szpital Wojewódzki w Białymstoku ma obecnie trudną sytuację finansową, bo ciąży na nim aż 100 mln zł długu i nie może spełnić stawianych żądań. Według wyliczeń dodatkowe pieniądze dla pielęgniarek to łączny koszt 2 mln zł. Obecnie kobiety zarabiają średnio 1700 zł. Po decyzji dyrektor o dymisji, marszałek Jarosław Dworzański obiecał jednorazową rekompensatę. Do rozmów o podwyżkach ma natomiast wrócić w grudniu.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
Aktualności 17:50
Praca 17:24
Zdrowie 16:24
Kultura i Rozrywka 16:00
Aktualności 15:20
Ciekawostki 15:00
Biznes 14:02
Masz ciekawy temat?
Wiesz, że zdarzyło się coś interesującego w Białymstoku lub okolicy? Chcesz abyśmy o czymś napisali?
Napisz do nas
Więcej informacji