Sport

W środę (5 grudnia) siatkarki AZS-u Metal-Fach Białystok podejmą we własnej hali Olympiakos Pireus. Spotkanie rozegrane zostanie w ramach 1/16 Pucharu Challenge. Wcześniej podopieczne trenera Czesława Tobolskiego rywalizowały w Pucharze CEV, gdzie odpadły po złotym secie z austriackim SVS Post Schwechat.

Najbliższy rywal AZS-u w poprzedniej rundzie wyeliminował węgierski Teva GRC Godollo. Siatkarki z Pireusu oba spotkania wygrały 3:0. Mimo tego drużyna ze stolicy województwa podlaskiego wydaje się być faworytem tej konfrontacji. Co prawda Olympiakos należy do czołówki w swoim kraju, ale poziom sportowy jest tam o wiele niższy niż w Polsce.

Białostoczanki przegrały swój ostatni mecz ligowy z Atomem Trefl Sopot i teraz będą chciały poprawić humory sobie i kibicom. Dodatkowo dobre występy w europejskich pucharach mogą również zaowocować pojawieniem się nowych sponsorów, którzy wspomogą klub borykający się z problemami finansowymi.

W związku z meczem w Pucharze Challenge kolejne spotkanie białostoczanek w Orlen Lidze zostanie przełożone. Mecz z Muszynianką Muszyna odbędzie się w styczniu.

AZS Metal-Fach Białystok – Olympiakos Pireus środa, godz. 19.00, hala SP 50 przy ul. Pułaskiego 96 w Białymstoku.

REA BAS wygrał, ale niedosyt pozostał

Kolejna porażka. Ślepsk wciąż bez zwycięstwa

Padło osiem goli. W derbach górą Jagiellonia

Dr Sławosz Uznański-Wiśniewski w Białymstoku. Opowiadał o życiu na orbicie

Pululu wyleciał z boiska, ale Jagi to nie złamało. W starciu z AZ Alkmaar remis

Pierwszy raz w Białymstoku. Świąteczne autobusy wyjechały na ulice miasta