Aktualności

Rozpędzone BMW uderzyło w słup energetyczny. Auto stanęło w płomieniach. Kierowca i pasażerka zginęli na miejscu. Druga pasażerka w ciężkim stanie została przewieziona do szpitala.

Do tragicznego wypadku drogowego doszło we wsi Bierwicha na trasie Sokółka - Dąbrowa Białostocka.

Z dotychczasowych ustaleń wynika, że 21-letni kierowca rozpędzonego bmw, z niewyjaśnionych na razie przyczyn zjechał z trasy i czołowo uderzył w słup energetyczny. W wyniku zderzenia auto stanęło w płomieniach.

Wewnątrz były trzy osoby. Kierowca i 45-letnia pasażerka zginęli na miejscu. Druga z podróżujących autem pasażerek - 15-letnia mieszkanka Dąbrowy Białostockiej z ciężkimi obrażeniami ciała została przewieziona do szpitala w Białymstoku.

Policjanci z Dąbrowy Białostockiej wyjaśniają przyczyny i okoliczności tego wypadku.

Miał całe życie przed sobą. W wypadku zginął 19-letni maturzysta

Zderzenie trzech pojazdów w Sokółce. Ranny kierowca forda Straży Granicznej

Ruszyła budowa Miejscowego Centrum Sterowania w Augustowie. Pochłonie 74 mln zł

Sylwester w Białymstoku. Już wiadomo, kto wystąpi

Pierwszy raz w Białymstoku. Świąteczne autobusy wyjechały na ulice miasta

Nowy salon w G City Biała już otwarty. To pierwszy taki w Białymstoku