Kryminalne

Białostoccy policjanci otrzymali zgłoszenie o kradzieży wózka dziecięcego zostawionego na klatce schodowej jednego z bloków na osiedlu Słoneczny Stok.

W czwartek (22.06) po godz. 16.30 do dyżurnego białostockiej komendy zadzwoniła kobieta, informując, że na terenie osiedla Słoneczny Stok doszło do kradzieży wózka dziecięcego.

Jak informują policjanci, z relacji zgłaszającej wynikało, że widziała ona mężczyznę idącego ze "spacerówką" prawdopodobnie należącą do jej sąsiadki. Skierowani na miejsce funkcjonariusze przystąpili do szukania mężczyzny. Po chwili dyżurny poinformował ich o kolejnym zgłoszeniu kradzieży tego wózka, tym razem od jego właścicielki.

Okazało się, że 34-latka zostawiła go w bloku na klatce schodowej. Dzięki poczynionym ustaleniom policjantom już po godzinie udało się odnaleźć utracony wózek - znajdował się on w jednym z mieszkań w okolicy.

Zatrzymano podejrzanego o kradzież 38-latka, który był kompletnie pijany. Badanie trzeźwości wykazało w jego organizmie ponad 3,3 promila alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, jego dalszym losem zajmie się sąd. Za kradzież grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Alkohol nie dla nieletnich. Straż Miejska kontroluje punkty sprzedaży

Kradli w galerii handlowej. Zatrzymano cztery osoby

38-latek pobił ochroniarza za kawę. Grozi mu 15 lat więzienia

Mieszkańcy Łap na to czekali. Historyczna inwestycja zakończona

Awantura sąsiedzka w Białymstoku. Straty sięgają tysięcy złotych

Pululu wyleciał z boiska, ale Jagi to nie złamało. W starciu z AZ Alkmaar remis