Dekoracje świąteczne, ręcznie robiona biżuteria, miody, swojskie wędliny, pieczywo i kwasy chlebowe, a w nawet przysmaki tatarskie - to tylko niektóre z artykułów oferowanych na bożonarodzeniowym jarmarku. Drewniane, stylowe stragany otwarto w sobotę. Wypełniły one przestrzeń pomiędzy Ratuszem a pierzeją Rynku Kościuszki z barem PRL, pijalnią czekolady i restauracją Chili Pizza. Świąteczne zakupy można będzie na nich zrobić jeszcze do najbliższej niedzieli (22.12).
Natomiast po innej stronie Ratusza, wzorem lat ubiegłych, pojawiła się żywa szopka. Prowadzi ją stowarzyszenie Droga, które przy okazji zbiera datki na świąteczną pomoc swoim podopiecznym. Największą atrakcją szopki - przyciągającą rodziny z dziećmi - są osiołek i trzy czarne baranki. Zwierzęta "wypożyczono" z Akcentu ZOO.
W weekend przechodnie mogli usłyszeć na miejskim placu śpiewane na żywo kolędy.
ewelina.s@bialystokonline.pl