Wiadomości

Łomżyńscy policjanci zatrzymali pijanego kierowcę autobusu.

Alcoblow - tak się nazywa nowoczesne urządzenie, którym podlaska drogówka ma walczyć z nietrzeźwymi kierowcami. Na razie w regionie są takie trzy testery. W ciągu kilku sekund stwierdzą czy kierowca pił wcześniej alkohol.

Kolneńska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia. Marek W. miał prowadzić auto będąc pod wpływem alkoholu.

Policjanci z Kolna na drodze krajowej nr 61 zatrzymali do kontroli jadące "wężykiem" audi. W czasie jazdy kierowca zamieniał się miejscami z jednym z pasażerów. Okazało się, że obaj mężczyźni byli pijani.

Kierując oplem spowodował kolizję. Okazało się, że mężczyzna miał dwukrotny sądowy zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.

Dzięki interwencji policjantów, dwójka mężczyzn uniknęła przykrych konsekwencji wychłodzenia organizmu. Jeden z nich leżał w przydrożnym rowie.

30 marca, około godziny 16.00 policjanci z II białostockiego komisariatu zostali poinformowani o tym, że przy jednej z posesji przy ul. Gajowej leżą dwie dziewczynki.

Był nietrzeźwy, miał dożywotni zakaz kierowania, a dodatkowo był poszukiwany - 42-latek pozbawiony wyobraźni został zatrzymany.

Białostoccy policjanci zatrzymali 5 pijanych kierowców. Jeden z nich miał 3 promile, dożywotni zakaz kierowania oraz był poszukiwany przez sąd. Za prowadzenie na "podwójnym gazie" wszyscy stracili prawo jazdy i grozi im kara pozbawienia wolności.

Strażnicy graniczni z placówki w Bobrownikach zatrzymali nietrzeźwego kierowcę. Mężczyzna próbował wjechać do Polski mając 1,15 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci na drodze krajowej nr 8 zatrzymali nietrzeźwego kierującego samochodem ciężarowym. Badanie alkomatem wykazało w organizmie mężczyzny blisko 1,5 promila alkoholu.

Miał 4 promile, ale to nie przeszkodziło 46-latkowi wsiąść za kierownicę.

Białostoccy policjanci zatrzymali do kontroli drogowej audi, którego kierowca był pijany. Po sprawdzeniu okazało się, że mężczyzna ma aktualny zakaz prowadzenia pojazdów.

11 kwietnia podlascy policjanci zatrzymali 16 pijanych kierowców. Większość z nich mając ponad 3 promile była wręcz zamroczona wypitym alkoholem.

55-latek za pośrednictwem taksówki zamówił do domu zakupy, za które nie chciał później zapłacić. Gdy kierowca nie oddał mu torby z zmówieniem, zaatakował go łopatą do śniegu. Pijanego i agresywnego klienta zatrzymali białostoccy policjanci.

Policjanci zatrzymali 23-letniego kierowcę citroena, który miał 2,6 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna, próbując uniknąć odpowiedzialności za jazdę w stanie nietrzeźwości, chciał wręczyć funkcjonariuszom 1 tys. zł łapówki.

12 kwietnia, po godzinie 17 na trasie do Warszawy niedaleko Żółtek kierowca tira uderzył w tył jadącej przed nim betoniarki.

39-latek był pijany i miał kontakt z pacjentami. Od kilku miesięcy nie pracuje już w szpitalu. Natomiast teraz śledczy umarzają sprawę, bo nikomu nie stała się krzywda.

Pijany 25-latek nie chciał wracać z dyskoteki piechotą. W Jaświłach ukradł zaparkowany autokar. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów zatrzymali go monieccy policjanci.

Siemiatyccy policjanci zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierujących, którzy jednej nocy kierowali tym samym samochodem. Pierwszy z nich nie posiadł uprawnień do kierowania, drugi miał orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.

Pijany kierowca spowodował kolizję mając 1,2 promila alkoholu w organizmie. Okazało się, że mężczyzna ma obowiązujący jeszcze przez 9 lat zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych.

W niedzielę (8.11.) szesnastolatek chciał przejechać się nowo zakupionym samochodem brata. Podczas wyprzedzania wpadł do rowu i dachował. Okazało się, że był pod wpływem alkoholu. Za swoje postępowanie odpowie przed sądem.

Prawie 2,3 promila alkoholu w organizmie miał kierowca tira, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Po kilkukilometrowym pościgu trafił w ręce policji.

Pijany 55-latek jechał ciągnikiem rolniczym, pomimo że dwa dni wcześniej stracił prawo jazdy za to samo przestępstwo.

Pech pijanego samorządowca. Jechał ciągnikiem, kiedy inny pijany kierowca w niego wjechał.