Wiadomości

Białostocka prokuratura skierowała akt oskarżenia przeciwko fałszywemu policjantowi. Mężczyzna, podając się za funkcjonariusza, wyłudził niemal 300 tys. zł od sześciu osób.

W ostatnich dniach wiele mówiło się o nagłych zatrzymaniach pociągów metodą "radio stop". Dzisiaj można mówić o zatrzymaniu, ale osób podejrzanych o takie działania. Wśród nich jest białostocki policjant, którego właśnie wydalono ze służby.

Mężczyzna zaatakował będąca na służbie policjantkę.

Mieszkanka Łomży uwierzyła, że pomaga swojej córce, która spowodowała wypadek. W rezultacie seniorka straciła wszystkie oszczędności.

Myśleli, że pomagają "policjantom" rozpracowującym grupę przestępczą wyłudzającą pieniądze i chronią swoje oszczędności, a padli ofiarą oszustów.

4-letni chłopczyk urodził się z rzadką wadą rozwojową ucha. Pojawiła się jednak możliwość odzyskania przez niego pełnej sprawności, ale do tego potrzebne są spore środki finansowe.

Policjant wbiegł do środka i ewakuował troje domowników. Najmłodsza z nich, 15-latka jeszcze spała. Na szczęście w tym zdarzeniu nikt nie ucierpiał.

Samotnie mieszkający mężczyzna leżał na podłodze domu, był wyziębiony i nie był w stanie samodzielnie się podnieść. Na szczęście pomoc przyszła w porę, a 77-latek trafił pod opiekę lekarzy.

Do aresztu trafił 55-latek podejrzany o oszustwa na szkodę seniorów. Został zatrzymany wspólnie z 12-latką, która odbierała od seniorów pieniądze. Seniorzy stracili wówczas ponad 150 tys. zł.

Prokuratura Rejonowa w Łomży nadzoruje dochodzenie prowadzone przeciwko Kamilowi D. Mężczyzna podejrzany jest m.in. o polanie samochodu łatwopalną substancją i podpalenie, a także znieważenie policjantów.

Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę podejrzanego o oszustwo metodą "na policjanta", przez którego pokrzywdzone małżeństwo straciło łącznie 158 tys. zł. Kolejny z oszustów, odebrał od 2 seniorek niemal 70 tys. zł.

5-letni chłopiec uległ poparzeniu. Dzięki eskorcie policjanta udało się go szybko dowieźć do szpitala.

Podlaskie policjantki wykazały się sporą odwagą. Uratowały zwierzęta z obory, obok której płonął budynek.

Przedstawili się jako policjanci i nastraszyli seniorkę, że jej pieniądze mogą być zagrożone. W ich identyfikacji podczas ewentualnej kradzieży miało pomóc oznaczenie banknotów specjalnym środkiem. To nie jedyne oszustwo z ostatnich dni, do jakiego doszło w województwie podlaskim.

Seniorka z Białegostoku padła ofiarą oszustów. 70-latka uwierzyła, że jej oszczędności są zagrożone. Chcąc je chronić przekazała pieniądze nieznajomemu mężczyźnie, który przyszedł do jej mieszkania.

70-latek został oszukany metodą "na policjanta". Mężczyzna był przekonany, że dzwoni do niego funkcjonariusz. Pod pretekstem zabezpieczenia pieniędzy i rozpracowania grupy przestępczej, oszuści wyłudzili od seniora ponad 160 tys. zł.

33-letni mężczyzna jest podejrzany o zabójstwo 65-latka. Został on zatrzymany przez dzielnicowego, który był na wolnym.

Posterunkowy Patrycja Borys z białostockiej patrolówki została srebrną medalistką Pucharu Świata w kickboxingu w formule low kick w kategorii wagowej do 65 kilogramów. Funkcjonariuszka trenuje wspomnianą dyscyplinę sportu dopiero od 7 miesięcy.

We wtorek (31.05), po pandemicznej przerwie, został ponownie otwarty Komisariat Młodego Policjanta. Dzieci i przedszkolaki mogą nauczyć się tam np. zasad ruchu drogowego czy pozycji żółwia w przypadku ataku psa.

W środę po południu policjanci zatrzymali 33-letniego białostoczanina, który był podejrzany o posiadanie narkotyków. W interwencji pomógł im Pakiet, który wywęszył amfetaminę.

W środę uaktywnili się telefoniczni oszuści - tym razem w powiatach białostockim i monieckim.

Niestety oszuści nie odpuszczają. Mężczyzna podający się za policjanta wyłudził pieniądze od 73-letniej mieszkanki powiatu monieckiego.

Patrycja Borys z białostockiej patrolówki sięgnęła po mistrzostwo kraju w kickboxingu. Wspomniana funkcjonariuszka przygodę z nową dla siebie dyscypliną sportu rozpoczęła 5 miesięcy temu. Wcześniej Borys wielokrotnie zdobywała medale w boksie.

Oszuści nie próżnują. W środę (30.03) czterokrotnie dzwonili do mieszkańców Zambrowa. Niestety 83-latka padła ofiarą jednego z nich, podającego się za policjanta.

Tylko w poniedziałek (7.03) łomżyńscy policjanci otrzymali 7 zgłoszeń dotyczących oszustw metodą na "policjanta". Trzy seniorki straciły ponad 15 tys. zł, 13 tys. dolarów i złotą biżuterię.